Te dochody są zwolnione z podatku. Sprawdź, czy nie oddajesz fiskusowi za dużo

Te dochody są zwolnione z podatku. Sprawdź, czy nie oddajesz fiskusowi za dużo

Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł to, zdaniem eksperta, za mało
Podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 tys. zł to, zdaniem eksperta, za mało Źródło: Shutterstock
PIT 2024: Co zgłaszać, a co nie? Nie każda darowizna czy sprzedaż musi trafić do urzędu skarbowego. Sprawdź, gdzie możesz zaoszczędzić!

Sezon rozliczeń podatkowych w pełni, a wielu z nas zastanawia się, co wpisać w zeznaniu, aby nie tylko uniknąć problemów, ale też maksymalnie wykorzystać dostępne ulgi.

– Nie wszystko musi znaleźć się w zeznaniu podatkowym. Znajomość przepisów pozwala nie tylko uniknąć błędów, ale i legalnie zaoszczędzić. Warto sprawdzić, czy przysługują nam ulgi i zwroty, bo to pieniądze, które mogą zostać w naszej kieszeni – zauważa w rozmowie z „Wprost” Piotr Juszczyk, Główny Doradca Podatkowy inFakt.

Rozliczenie PIT 2024 – darowizny

Darowizny (prezenty) otrzymane od najbliższej rodziny, takich jak rodzice, dziadkowie czy rodzeństwo, nie podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych. W związku z tym nie trzeba ich wykazywać w rocznym rozliczeniu podatkowym. Warto jednak pamiętać, że podlegają one podatkowi od spadków i darowizn, choć w wielu przypadkach mogą korzystać ze zwolnienia z tego obowiązku.

Rozliczenie PIT 2024 a sprzedaż nieruchomości

Środków uzyskanych ze sprzedaży nieruchomości (lub jej części), spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego lub użytkowego, a także prawa do domu jednorodzinnego w spółdzielni mieszkaniowej nie trzeba wykazywać w zeznaniu rocznym, o ile od momentu ich nabycia lub wybudowania minęło co najmniej 5 lat. Okres ten liczy się od końca roku kalendarzowego, w którym nastąpiło nabycie. W takim przypadku przychód ze sprzedaży nie jest uznawany za źródło dochodu i nie podlega opodatkowaniu.

Czytaj też:
Polska gospodarka przyspiesza. Są nowe dane GUS

Rozliczenie PIT 2024 – zyski ze sprzedaży rzeczy używanych

– Podobnie wygląda sytuacja z okazjonalną sprzedażą rzeczy używanych. Jeśli przewietrzyliśmy swoją szafę i sprzedaliśmy ubrania, meble czy elektronikę, które posiadaliśmy co najmniej pół roku, nie musimy tego zgłaszać do urzędu skarbowego. Co istotne, ta zasada dotyczy również samochodów – jeśli auto było naszą własnością przez minimum sześć miesięcy, po miesiącu od zakupu, jego sprzedaż nie podlega opodatkowaniu – tłumaczy Piotr Juszczyk.

Czytaj też:
Wielki powrót do centów handlowych? Wyniki nie pozostawią wątpliwości
Czytaj też:
Przedsiębiorcy oszukani. Przepisy nie wejdą na czas w życie