Pozytywne wieści z amerykańskiej gospodarki odbijają się na Wall Street, ale także na rynku kryptowalut, który już dawno porzucił swoje pierwotne założenia, według których miał nie działać dokładnie tak, jak reszta rynku.
Bitcoin i Ethereum mocno w górę
W ciągu ostatniej doby kurs Bitcoina wzrósł o 3,42 proc., a w ujęciu tygodniowym zaledwie odrobinę więcej, bo o 3,43 proc. Największa z kryptowalut przebiła też dziś psychologiczną granicę 24 tys. dolarów. To kwota, której inwestorzy nie widzieli od września 2022 roku. Wtedy jednak Bitcoin znajdował się w odwrotnym trendzie. Jego wartość stopniowo spadała, aż do osiągnięcia dołka na poziomie 15 tys. dolarów.
Podobnie zachowuje się druga największa kryptowaluta – Ethereum. Tutaj dobowy wzrost wynosi aż 6,8 proc., a w ujęciu tygodniowym widać wzrost o 4,6 proc. Obecnie za jedno Ethereum trzeba zapłacić 1674 dolary. Jest to poziom ostatnio widziany w połowie czerwca 2022 roku. Podobnie, jak Bitcoin, były to wtedy trend spadkowy.
Memecoiny w górę
Dobre chwile przeżywają również tak zwane memecoiny, czyli kryptowaluty, które pierwotnie powstały jako forma żartu, ale szybko stały się dość popularne. Dogecoin, czyli ulubiona kryptowaluta Elona Muska, kosztuje obecnie 0,0929 dolara, co stanowi wzrost o 2,66 proc. w ujęciu dobowym i aż 8 proc. w tygodniowym. Ostatnio zanotowała ona nagły skok po tym, jak Twitter poinformował o chęci zastosowania rozwiązań opartych na kryptowalutach.
Jeszcze lepiej radzi sobie Shiba Inu. Tutaj wzrost w ostatnich 24 godzinach wyniósł 7,87 proc., a w ciągu tygodnia 8,3 proc.
Czytaj też:
2 mld dolarów w kradzionych kryptowalutach. Kim Dzong Un nie próżnujeCzytaj też:
Bitcoin wrócił do żywych. Znów widać mechanizm, który miał nie dotyczyć kryptowalut