Idzie ku dobremu. Nawet bardzo szybko idzie, jak wynika z raportu IBRM Samar.
Według danych zawartych w Centralnej Ewidencji Pojazdów, w lipcu 2020 roku zarejestrowano w Polsce 5 828 samochodów dostawczych, o 1,67 proc. więcej niż rok wcześniej i o 13,67 proc. więcej niż w czerwcu 2020 roku. W 2020 roku zarejestrowano w Polsce 30 450 samochodów dostawczych, o 25,35 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku (pandemia COVID-19).
Wśród 15 pierwszych marek na liście rankingowej, 13 zanotowało spadek liczby aut zarejestrowanych w 2020 roku w porównaniu do 2019 roku, w tym najwyższy spadek zanotowała Dacia – o 43,79 proc. Wynik dwóch marek wzrósł, w tym najbardziej Mitsubishi o 41,01 proc.
Tytuł lidera rynku w 2020 roku utrzymało Renault. Klienci kupili i zarejestrowali dotychczas 4 241 aut tej marki, o 28,11 proc. mniej niż w 2019 roku. Udział Renault w polskim rynku aut dostawczych wyniósł 13,93 proc.
Na pozycji wicelidera znalazł się Ford, w przypadku którego liczba zarejestrowanych aut wyniosła 4 114 sztuk, o 19,90 proc. mniej niż w 2019 r. Udział marki w rynku wyniósł 13,51 proc.
Na trzecim miejscu jest Fiat. W 2020 r. klienci tego producenta zarejestrowali dotychczas 3 992 pojazdy dostawcze, o 36,90 proc. mniej niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku wyniósł 13,11 proc.
Czwarty jest Mercedes, a piąty Volkswagen.
Najczęściej kupowanym modelem auta dostawczego w 2020 r. jest dotychczas Renault Master. Na drugiej pozycji plasuje się Fiat Ducato, na trzeciej Mercedes Sprinter, na czwartej Iveco Daily, a pierwszą piątkę zamyka Ford Transit.
Czytaj też:
Rynek wreszcie rośnie! Kupujemy nowe auta