Premier Mateusz Morawiecki wziął udział we wmurowaniu kamienia węgielnego pod piątą inwestycję amerykańskiego giganta, firmy PepsiCo. W wartym miliard złotych zakładzie koncern będzie produkował m.in. chipsy ziemniaczane Lay's oraz kukurydziane Doritos. Premier podkreślił, że nowa inwestycja ma kluczowe znaczenie również ze względu na okoliczności.
– Żeby zrozumieć spustoszenie, jakie COVID-19 spowodował w inwestycjach, należy przytoczyć jedną liczbę. W zeszłym roku ich poziom spadł o 35 proc. W związku z tym o najlepszych, renomowanych inwestorów zabiegają wszystkie kraje. Polska jest w czołówce krajów, które potrafią zainteresować swoimi zaletami – powiedział Mateusz Morawiecki. Premier wyraził też swoje zadowolenie z faktu, że tak duży inwestor amerykański zdecydował się właśnie w Polsce ulokować swoją największą inwestycję w Europie. – To dowód zaufania inwestorów amerykańskich – powiedział.
Szef rządu zdradził także, że jako jeden z głównych argumentów za inwestowaniem w Polsce, firmy uważają dostępność dobrej klasy pracowników. – Cieszy to, co słyszymy od inwestorów. Mówią nam – i ja też tak uważam – że największą zaletą Polski są nasi znakomici pracownicy – dodał premier.
Szansa dla lokalnych rolników
Fabryka ma być także szansą dla okolicznych rolników, którzy otrzymają kolejny sposób na sprzedanie swoich produktów.
– Chciałbym też podkreślić korzyść dla lokalnych rolników, którzy będą mogli sprzedać swoje produkty do powstającego zakładu – dodał premier Mateusz Morawiecki. Zakład będzie bowiem produkował popularne przekąski takie jak chipsy ziemniaczane marki Lay's i kukurydziane Doritos.
– Ta inwestycja ma w sobie coś szczególnego, to energooszczędność, przyjazność dla środowiska i innowacyjność – powiedział premier. Sparafrazował także hasło reklamowe marki Pepsi, które brzmiało „Bądź sobą, wybierz Pepsi” i na zakończenie konferencji powiedział „Wybierz z głową, inwestuj w Polsce”.
Czytaj też:
Banki nie czekają na uchwałę SN. W sprawie kredytów frankowych skarżą się za granicą