Sklep internetowy dodawał do koszyka niezamówione towary. Firma z zarzutami UOKiK

Sklep internetowy dodawał do koszyka niezamówione towary. Firma z zarzutami UOKiK

Sklep internetowy Duka
Sklep internetowy Duka Źródło:Archiwum prywatne
E-sklep duka.com dokładał do koszyka niezamówione przez klientów produkty. To naruszająca interesy konsumentów manipulacja. Prezes UOKiK postawił spółce Duka International zarzut naruszania zbiorowych interesów konsumentów, za co grozi kara do 10 proc. obrotu.

„Kawa i wuzetka są obowiązkowe dla każdego!” – usłyszał Ryszard Ochódzki, bohater filmu „Miś”, gdy poszedł do kawiarni i wcale nie chciał zamawiać kawy z ciastkiem. Tak samo mogli się poczuć klienci sklepu internetowego Duka, którzy w paczce znaleźli niezamówiony towar. Może i uznaliby, że to nieszkodliwa pomyłka, błąd pracownika sklepu, ale za niezamówiony przedmiot musieli zapłacić.

Sklep internetowy dodawał niezamówione produkty do koszyka

To jednak nie był błąd: prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów ustalił, że e-sklep duka.com celowo dokładał do koszyka produkty. To kupujący, aby uniknąć zakupu niechcianego towaru, musieli go usunąć. Konsumenci mogli nie zauważyć dodatkowego artykułu podczas składania zamówienia i dokonać zakupu, którego nie planowali. Jeśli w przesyłce otrzymywali niechciany produkt, mogli zaakceptować sytuację albo poświęcić swój czas i ponieść koszty przesyłki, aby go zwrócić.

- Przedsiębiorca nie może podejmować decyzji za konsumentów ani próbować wpływać na ich zamówienia poprzez automatyczne dodawanie produktów do koszyka w sklepie internetowym. Może to bowiem prowadzić do zakupu niechcianego artykułu, którego zwrot wywoła po stronie konsumentów uciążliwości i będzie wymagał poniesienia dodatkowych kosztów przesyłki mówi Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Tak manipulują niektóre sklepy

Stosowana przez duka.com praktyka może stanowić tzw. dark paterns, czyli wykorzystywanie w nieuczciwy sposób wiedzy na temat zachowań konsumentów w internecie do wpływania na ich decyzje zakupowe.

Na stronie UOKiK wymienia inne przykłady manipulacji, których dopuszczają się niektórzy sprzedawcy. Są to:

  • ·Dodawanie do koszyka produktu np. powiązanego tematycznie, w promocyjnej cenie albo usługi ubezpieczenia.
  • Dodatkowe, niezapowiedziane opłaty pojawiające się na ostatnim etapie składania zamówienia, tzw. drip pricing.
  • Zwodnicze interfejsy – np. udostępnienie przycisku do złożenia zamówienia przed zapoznaniem się konsumenta ze wszystkimi opłatami.
  • Fałszywe liczniki czasu – wywieranie sztucznej presji.
  • Niekończące się promocje – sugerowanie ograniczonego czasu trwania atrakcyjnych promocji cenowych, podczas gdy obowiązują one nieustannie.
  • Ukrywanie istotnych informacji o produkcie, usłudze lub zasadach transakcji.
Opracowała:
Źródło: WPROST.pl