Nokia zwolni 14 tys. osób. Gigant ma kłopoty z produktami 5G

Nokia zwolni 14 tys. osób. Gigant ma kłopoty z produktami 5G

Nokia
Nokia Źródło:Shutterstock / Michael Vi
Nie mamy dobrych wieści dla pracowników. Międzynarodowe korporacje zwalniają na potęgę. Nie ma tygodnia, by świat nie obiegła informacja o kolejnych redukcjach zatrudnienia. Cięcia tysięcy etatów to efekt słabego popytu na nowe produkty lub konieczność obniżenia kosztów w firmach.

„Microsoft zwalnia pracowników” — kilka dni temu informacja tej treści pojawiła się w mediach społecznościowych. Wiadomość niczym lotem błyskawicy rozniosła się po firmach technologicznych. Gigant zapowiedział, że zwalnia osoby, które odpowiadają za działanie serwisu społecznościowego LinkedIn należącego do Microsoftu. Pracę straci niemal siedemset osób. To kolejna fala zwolnień w tej firmie. W styczniu spółka zapowiedziała, że zamierza zredukować zatrudnienie o 10 tys. osób.

Rynek pracy. Giganci zapowiadają cięcia etatów

W październiku o cięciach etatów poinformował także inżynieryjny gigant. Tym razem utraty pracy obawia się 2,5 tys. pracowników firmy Rolls-Royce. Jak zaznaczają lokalne media, będzie to kolejny etap zwolnień od czasów pandemii koronawirusa, kiedy to z Rolls-Roysem pożegnało się 9 tys. osób. Teraz pracę może stracić co ósmy zatrudniony w zakładach na terenie Wielkiej Brytanii.

O redukcji zatrudnienia coraz głośniej mówi się również w Nokii. Fińska grupa telekomunikacyjna zamierza zwolnić niemal 14 tys. pracowników. W ten sposób firma chce obniżyć koszty. Jak podaje agencja Reuters, problemem dla firmy okazał się znacznie słabszy popyt na sprzęt 5G nowej generacji. Cięcia etatów pozwolą spółce zaoszczędzić od 800 mln euro do 1,2 mld euro w ciągu najbliższych trzech lat.

Zwolnienia pracowników. Nokia nie chce czekać na lepsze czasy

„Sytuacja rynkowa jest naprawdę trudna, czego dowodem jest fakt, że na naszym najważniejszym rynku, czyli rynku północnoamerykańskim, nasza sprzedaż netto spadła w trzecim kwartale o 40 proc”. – powiedział dyrektor generalny Pekka Lundmark w rozmowie z agencją Reuters.

Jego zdaniem wkrótce powinny nadejść lepsze czasy dla produktów najnowszej generacji. „Nadal wierzymy w rynek średnio- i długoterminowy, ale nie będziemy siedzieć, czekać i modlić się, aby rynek w najbliższym czasie się ożywił. Po prostu nie wiemy, kiedy nastąpi poprawa sytuacji” — dodał. Nokia zatrudnia obecnie 86 tys. pracowników. W najbliższym czasie gigant planuje zredukować zatrudnienie do 72-77 tys. osób.

Czytaj też:
Rewolucji podatkowej nie będzie. „Politycy jak ognia boją się podwyżek”
Czytaj też:
Google przechodzi na passkey. Zapomnij o hasłach