Serwisy streamingowe rosły w czasie pandemii, gdy dla milionów ludzi na całym świecie stały się, trochę z przypadku, podstawową rozrywką. Po czasie okazało się, że wiele firm jest nadmiernie rozbudowanych, a mówiąc prościej, zatrudniają zbyt wielu pracowników. Nie da się tej sytuacji dłużej utrzymać, stąd konieczne są zwolnienia – tak przynajmniej pracodawcy wyjaśniają konieczność redukcji etatów.
Zwolnienia w Amazon Prime
Działy rozrywki spółek należących do Amazon zwolnią w niedalekiej przyszłości kilkuset pracowników odpowiedzialnych za usługę Amazon Prime, z pracą pożegnają się także osoby zatrudnione w Amazon MGM Studios. Na dodatek Amazon zapowiedział także ogromne cięcia kadrowe w należącej do spółki platformy streamingowej Twitch. Według doniesień mediów amerykańskich pracę straci aż 500 pracowników, czyli aż 35 proc. siły roboczej.
Pracownicy platformy streamingowej dowiedzieli się o niekorzystnych zmianach z maila. „To bardzo trudna decyzja, którą musieliśmy podjąć. Nie było to dla nas łatwe. Ciężko jest pożegnać utalentowanych pracowników Amazona, którzy wnieśli mnóstwo innowacji” — napisał Mike Hopkins, jeden z szefów odpowiedzialnych w firmie za obszar rozrywki, którego cytuje serwis variety.com. Aby uspokoić nastroje, zapewnił, że firma zamierza pomóc zwalnianym osobom.
Czytaj też:
USA pozywają Amazona. Akcje giganta w dółCzytaj też:
Kobieta codziennie dostaje paczki z Amazona. Nie zamawiała ani jednej