Odwołano radę nadzorczą CPK. Maciej Lasek o planowanym audycie

Odwołano radę nadzorczą CPK. Maciej Lasek o planowanym audycie

Banery mieszkańców protestujących przeciwko CPK
Banery mieszkańców protestujących przeciwko CPK Źródło:WPROST.pl / Piotr Barejka
W środę odwołano radę nadzorczą Centralnego Portu Komunikacyjnego i jednocześnie powołano nowych członków organu. Maciej Lasek, pełnomocnik premiera ds. CPK, zapowiedział, że w najbliższych dniach ogłoszone zostaną kolejne zmiany. Poinformował też, jak będzie wyglądał planowany audyt.

– Dzisiaj został powołany nowy skład rady nadzorczej spółki, a kolejne zmiany nastąpią w najbliższych dniach – zapowiedział w środę w Sejmie wiceminister funduszy i polityki regionalnej, pełnomocnik rządu ds. CPK Maciej Lasek.

W skład nowej rady nadzorczej zostali powołani:

  • Filip Czernicki (Przewodniczący),
  • Andrzej Ilków (Wiceprzewodniczący),
  • Adam Sanocki,
  • Magdalena Jaworska-Maćkowiak.

Audyt działań CPK

Odwołanie i powołanie nowej rady nadzorczej to pierwszy krok do zmian w zarządzie spółki odpowiedzialnej za budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego. Decyzja o tym, jak dalej będzie rozwijany port przesiadkowy w Baranowie – i czy w ogóle będzie – zostanie podjęta po przeprowadzeniu audytu dotychczasowej działalności spółki CPK.

Ten audyt ma ujawnić informacje, które nie pojawiały się w przestrzeni publicznej, bo dotychczas nawet posłowie na komisjach sejmowych nie mogli uzyskać podstawowych informacji np. o tym, jaki jest szczegółowy harmonogram. Musimy też poznać faktyczne koszty tej inwestycji, dowiedzieć się, jakie są prognozowane potoki pasażerów i towarów na tych liniach kolejowych, bo wiele pomysłów opiera się na bardzo słabych potokach, które – w mojej ocenie i nie tylko – nie uzasadniają budowy nowej infrastruktury. Kiedy poznamy te wszystkie liczby, opinia publiczna zobaczy, jak ten projekt faktycznie wygląda – wyjaśnił w grudniu w rozmowie z serwisem Bankier.pl Piotr Malepszak, ekspert ds. infrastruktury kolejowej.

Pytania o przyszłość CPK

Dodał, że problemem CPK był brak transparentności. – Mamy w tym projekcie wiele elementów ukrytych, a szczegóły, które czasem wychodzą, budzą wątpliwości. Dlatego rzetelna ocena ryzyk związanych z tym projektem jest kluczowa. W mojej ocenie potrzebna jest też analiza alternatyw, szczególnie dla lotniska – mówił.

Maciej Lasek poinformował dziś, że audytem będą objęte analizy dotyczące m.in. projektu oraz innych zadań CPK „pod kątem ich zasadności oraz sposobu realizacji”, a także decyzji i zobowiązań finansowych z nich wynikających. Audytowi ma również podlegać – jak mówił – struktura organizacyjna spółki, kadry "w ujęciu ilościowym i jakościowym".

Audyt ma również obejmować zamówienia i kontrakty – zrealizowane i te w realizacji. „Ale też warunki ewentualnego rozwiązania umów bez przesądzania oczywiście, jakie będą decyzje” – zaznaczył.

Ołtarze w Wiskitkach

Powołując się na pierwsze analizy przyznał, że „trudno znaleźć uzasadnienia dla niektórych wydatków, np. tzw. planu społeczno-gospodarczego, gdzie limit wydatków w Programie wieloletnim na lata 2020-2023 został wskazany na ćwierć miliarda złotych (249 mln zł)”.

W zeszłym tygodniu dowiedzieliśmy się, że spółka powołana do zbudowania lotniska i kolei dużych prędkości hojnie dotuje inicjatywy społeczno-kulturalne w gminach znajdujących się niedaleko planowanego lotniska. 400 tys. zł przekazanych zostało na renowację trzech ołtarzy w jednym z kościołów położonych niedaleko Baranowa. O innych dotacjach na cele niezwiązane z lotniskiem i kolejami więcej piszemy w tekście poniżej.

Czytaj też:
Straże, ołtarze i kościelny dach. Tak CPK wydaje miliony. „To dla nas kij w szprychy”
Czytaj też:
To podzieli koalicję rządzącą? „Oczekuje tego ponad 60 procent wyborców Trzeciej Drogi”

Opracowała:
Źródło: Wprost