Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Polskiej Grupy Energetycznej wybrało nową Radę Nadzorczą spółki z udziałem Skarbu Państwa. Z zarządu zniknie Janina Goss, która od lat znana jest głównie z przyjaźni z Jarosławem Kaczyńskim. „Szara eminencja” PiS pojawiała się wszędzie tam, gdzie prezes partii chciał mieć swojego zaufanego człowieka.
Z NBP do PGE
Skarb Państwa przedstawił siedmioro kandydatów do nowej Rady Nadzorczej. Byli to: Elżbieta Niebisz, prof. Eryk Kosiński, Małgorzata Banasik, dr Andrzej Rzońca, dr Sławomir Patyra, Andrzej Sadkowski i Andrzej Kozyra. Najbardziej rozpoznawalną twarzą z przedstawionej grupy jest dr Andrzej Rzońca. Obecnie jest on kierownikiem Katedry Międzynarodowych Studiów Porównawczych w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie, ale to nie to przyniosło mu rozpoznawalność.
Rzońca był w latach 2010-2016 członkiem Rady Polityki Pieniężnej. Wcześniej przez lata pracował w Narodowym Banku Polskim jako m.in. kierownik Wydziału Międzynarodowych Studiów Porównawczych w Departamencie Zagranicznym NBP. Od 2004 roku sprawował także funkcję doradcy prezesa Narodowego Banku Polskiego. Pozostali kandydaci to prawnicy i osoby z wieloletnim doświadczeniem w spółkach energetycznych i szeroko pojętym sektorze energetycznym.
Miotła w Orlenie
Na 6 lutego zostało także zwołane nadzwyczajne walne zgromadzenie Rady Nadzorczej Orlenu. Porządek obrad został uzupełniony o zmiany w radzie nadzorczej spółki – poinformował płocki koncern w komunikacie. Skutkować to może odwołaniem prezesa Daniela Obajtka.
Czytaj też:
Zmiana w porządku obrad Orlenu. Obajtek może stracić stanowiskoCzytaj też:
Sponsoring w SSP bez kontroli. NIK uderza w działania spółek