Niższa składka zdrowotna przedsiębiorców. Pojawił się problem

Niższa składka zdrowotna przedsiębiorców. Pojawił się problem

Poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru podczas uroczystości wręczenia nowym posłom Sejmu X kadencji zaświadczeń o wyborze, 26 bm. w Sejmie w Warszawie
Poseł Trzeciej Drogi Ryszard Petru podczas uroczystości wręczenia nowym posłom Sejmu X kadencji zaświadczeń o wyborze, 26 bm. w Sejmie w Warszawie Źródło: Facebook / Marcin Obara
Ryszard Petru obawia się, że nie uda się obniżyć składki zdrowotnej dla przedsiębiorców od oczątku 2025 roku. - Pojawia się problem ZUS-u, który daje sygnały, że na 1 stycznia 2025 r. nie wyrobi się z systemem informatycznym, umożliwiającym płynne zarządzanie niższą składką zdrowotną. Najbliższe dni będą poświęcone temu, byśmy się w tej sprawie porozumieli - powiedział Ryszard Petru.

- Od 1 stycznia zlikwidowana ma zostać składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych – zapowiedział minister finansów Andrzej Domański. – Chciałbym dzisiaj jednoznacznie poinformować, że zapewnimy finansowanie zmian w zakresie ograniczenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców ze skutkami za rok 2025 na poziomie 4 mld zł.

Czy aby na pewno uda się dotrzymać tego terminu? – Pojawia się problem ZUS-u, który daje sygnały, że na pierwszego stycznia 2025 roku nie wyrobi się z systemem informatycznym, który umożliwiałby płynne zarządzanie tą niższą składką. W związku z tym najbliższe dni będą poświęcone temu, abyśmy się w tej sprawie porozumieli – powiedział we wtorek w TOK FM poseł Polski 2050 Ryszard Petru.

Składka zdrowotna przedsiębiorców. Trwają „prace robocze”

W zeszły czwartek odbyło się spotkanie ministra finansów Andrzeja Domańskiego z Ryszardem Petru, Ewą Szymanowską, Marcinem Skonieczką i Sławomirem Ćwikiem z Polski 2050.

Po rozmowach Petru powiedział dziennikarzom, że spotkanie przebiegło w dobrej atmosferze. – Umówiliśmy się, że będziemy teraz pracować na roboczo – na poziomie Excela – tak, żeby w ciągu najbliższych tygodni wypracować dobre rozwiązanie dla wszystkich ludzi aktywnych zawodowo, szczególnie przedsiębiorców – przekazał polityk.

Minister finansów i minister zdrowia przedstawili propozycję, zgodnie z którą przedsiębiorcy rozliczający się na skali podatkowej (1,3 mln podmiotów) mieliby płacić składkę w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia. Wysokość składki ma być stała, niezależna od osiąganego dochodu.

W przypadku płacących podatek liniowy składka miałaby być naliczana w wysokości 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia do dochodu wynoszącego dwukrotność przeciętnego wynagrodzenia. Powyżej tego limitu składka ma być powiększana o 4,9 proc. od nadwyżki.

Swój projekt zmian ws. składki zdrowotnej złożyła w Sejmie Polska 2050. Ugrupowanie chciałoby wprowadzić trzy ryczałtowe kwoty składki w wysokości 4 proc., 7 proc. i 9,4 proc., liczone od średniego wynagrodzenia. Wysokość składki w konkretnym miesiącu uzależniona byłaby od kwoty wszystkich oskładkowanych przychodów ubezpieczonego od początku roku kalendarzowego w przedziałach do 85 tys. zł, powyżej 85 tys. zł do 300 tys. zł oraz powyżej 300 tys. zł.

Obecnie kwoty te wyniosłyby odpowiednio (po zaokrągleniu) 300 zł, 525 zł i 700 zł.

Czytaj też:
Przepisy bezlitosne dla przedsiębiorców. Duży ZUS w górę od stycznia
Czytaj też:
Zmiany w składce zdrowotnej. Ma skorzystać 93 proc. przedsiębiorców

Opracowała:
Źródło: Wprost