Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ: Patrzmy na fundamenty

Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ: Patrzmy na fundamenty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dariusz Winek, główny ekonomista Banku BGŻ Archiwum
W nowy tydzień wchodzimy z umiarkowanym optymizmem zwłaszcza jeśli Japonia wykaże wreszcie wzrost gospodarczy.

Po tygodniu dużej niepewności oraz przesileniu politycznym w Grecji i we Włoszech, w nowy tydzień wchodzimy z umiarkowanym optymizmem. Choć wydarzenia polityczne w tych krajach nadal będą nadawać ton nastrojom na rynkach finansowych to jednak ? za sprawą ukazujących się ważnych danych ? analiza sytuacji w oparciu o fundamenty makroekonomiczne ponownie wróci do łask analityków.

W poniedziałek rano poznamy dane o aktywności gospodarczej w Japonii ? wzrost PKB w trzecim kwartale i dynamika produkcji przemysłowej we wrześniu, a w ciągu dnia dowiemy się, jaka była produkcja przemysłowa we wrześniu w strefie euro i w Szwajcarii. Japonia po trzech kwartałach recesji wreszcie może wykazać wzrost gospodarczy. W perspektywie najbliższych kwartałów to właśnie gospodarka Kraju Kwitnącej Wiśni ma szansę ożywiać globalny wzrost. W Szwajcarii poznamy też dane o cenach producenta, które mogą wzmocnić narastającą groźbę deflacji. Mimo to z ostatnich wypowiedzi przedstawicieli szwajcarskich władz monetarnych wynika, że obecnie nie należy liczyć na dalsze rychłe działania ukierunkowane na osłabienie franka.  

Prawdziwy wysyp danych makro jednak czeka nas dopiero we wtorek (w tym dynamika PKB w trzecim kwartale w strefie euro, Niemczech czy Francji, a także inflacja w Polsce). 

W czwartek przed długim weekendem na światowych giełdach dominowały spadki ? najsilniejsze w Azji, przy czym w Stanach Zjednoczonych giełdy zamknęły się na plusie. W piątek z kolei panował optymizm i dominowały wzrosty, dlatego też początek poniedziałkowej sesji w Warszawie powinien być udany. Nocne dane z Japonii prawdopodobnie wzmocnią optymizm na otwarciu, jednak w ciągu dnia dane z Europy mogą niestety zaskakiwać negatywnie i racjonalizować nastroje.

W Święto Niepodległości ? mimo nieobecności na rynku walutowym inwestorów krajowych ? pod koniec sesji doszło do wyraźnego umocnienia złotego, głównie za sprawą osłabienia dolara wobec euro. W nowym tygodniu potencjał do dalszego wzrostu wartości naszej waluty jest jednak ograniczony i bardziej prawdopodobna jest korekta. Ponadto osłabienie dolara względem euro może sprzyjać utrwaleniu trendów wzrostowych na rynku ropy naftowej. Negatywne średnio- i długoterminowe perspektywy dla tego rynku publikowane w zeszłym tygodniu w powiązaniu z niepewnością wokół programu nuklearnego rozwijanego przez Iran będą podtrzymywać ceny ropy naftowej mimo pogłębiania spowolnienia w gospodarce światowej.