Litwa stawia na energetyczną niezależność

Litwa stawia na energetyczną niezależność

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najważniejszym wymienionym w strategii celem jest zapewnienie niezależności energetycznej Litwie do roku 2020 123RF 
24 kwietnia litewski rząd przyjął zmienioną Narodową Strategię Niezależności Energetycznej, która określa podstawowe cele sektora energetyki do 2020 r. oraz przedstawia jego wizję do 2050 r. O tym, jak mały kraj chce uzyskać energetyczną niezależność, pisze dla Businesstoday.pl Karolina Skwarek, analityk SD & Partners.
Najważniejszym wymienionym w strategii celem jest zapewnienie niezależności energetycznej Litwie do roku 2020. Po jego zrealizowaniu Litwa będzie mogła dowolnie wybierać rodzaj zasobów energii oraz ich źródła dostawy, najbardziej odpowiadające potrzebom bezpieczeństwa energetycznego, a użytkownicy będą mogli kupić energię za najniższą cenę.

Strategię energetyczną, którą złożono do Sejmu, poprawiano, uwzględniając wcześniej przedstawione uwagi. Zdaniem ministra energetyki Arvydasa Sekmokasa jest to rzetelnie uzupełniona część, która łączy się z elektrycznością, synchronizacją z siecią europejską. Dodano przepis o gazie łupkowym, a także mocniej zaakcentowano wykorzystanie wiatru i biomas w sektorze energetyki.

Minister zaznaczył, że kluczowe do zrealizowania projekty strategiczne (przedstawione również w strategii z 2007 r.) pozostają te same, tj. elektrownia atomowa w Wisaginie, połączenia energoelektryczne ze Szwecją i z Polską, terminal skroplonego gazu ziemnego oraz synchroniczne połączenie z siecią europejską.

'Uważam, że jest to dokument strategiczny, który osiągnął dobry poziom jakości. Strategia opiera się na światowych tendencjach' ? powiedział premier Andrius Kubilius.

Rząd przyjął również koncepcję zsynchronizowania litewskiego systemu elektryczności z europejską siecią elektryczną. Synchronizacja ta jest strategicznym celem energetycznym dla Litwy, mocno podkreślanym zarówno w strategii z 2007 r., jak i w zmienionej Narodowej Strategii Niezależności Energetycznej.

Synchronizacja sieci pozwoli Litwie na zarządzanie własnym systemem energii elektrycznej na równi z innymi systemami działającymi w Europie Zachodniej. Litewska infrastruktura energoelektryczna, rynek elektryczny i zarządzanie systemem zostaną zintegrowane z zachodnioeuropejskimi systemami, co pozwoli przejść na europejskie standardy.

Litwa, posiadając we własnym systemie energetycznym elektrownię atomową, której skuteczny, nowoczesny i potężny generator prądu elektrycznego zapewni bazę do produkcji energii, będzie w stanie wytworzyć energię elektryczną na własne potrzeby. Dzięki temu stanie się pełnowartościowym systemem w europejskiej, a nie rosyjskiej sieci.

Nowa elektrownia atomowa, której początek działalności planuje się na rok 2020, ma kosztować Litwę 6 mld LTL (1,7 mld euro), choć całkowita wartość projektu szacowana jest do 17 mld LTL (5 mld euro).

W konstytucji Litwy istnieje zapis, że państwo nie powinno być połączone z postradziecką przestrzenią i jej strukturami. W rzeczywistości jednak przynależy do umowy BRELL (porozumienie Białorusi, Rosji, Estonii, Łotwy i Litwy w sprawie wspólnego działania systemu przesyłu elektryczności), tym samym podlegając strukturze obszaru postsowieckiego. 'W związku z tym posiadamy konflikt umów ? umowy praktyczne, praktyczna działalność systemów energoelektrycznych nie zgadza się z konstytucją. Koncepcje te, a tym samym przyjęcie specjalnych porozumień, definiuje kierunek polityczny. Właśnie teraz wprowadzamy w życie zapis z konstytucji o niewłączaniu się do przestrzeni postsowieckiej' ? powiedział Sekmokas.

Zgodnie z wyliczeniami Ministerstwa Energetyki Litwa będzie musiała zainwestować od 22 do 27 mld LTL (6,4?7,8 mld euro) w przewidywane projekty. Inwestycje mają się jednak zwrócić w ciągu najbliższych 7?8 lat, pomagając tym samym co roku zaoszczędzić od 3 do 4 mld LTL (ok. 1 mld euro), które teraz przeznaczane są na import surowców energetycznych. Litwa byłaby skłonna zainwestować 11?13 mld LTL (ok. 3,5 mld euro), natomiast do pozyskania pozostałych kosztów inwestycji przewiduje przyciągnięcie kapitału prywatnego.

Według uchwały rządu litewskiego zostanie przygotowana ustawa o synchronizacji sieci. Rząd upoważnił również operatora Litgrid do zrealizowania planowanego zharmonizowania.

W dokumencie wskazano również, że połączenie elektroenergetyczne o mocy 1000 MW z Polską LitPol Link1 do 2020 r. będzie kosztować 485 mln LTL (140 mln euro). Z kolei do drugiego połączenia o mocy 700?800 MW LitPol Link2, którego przeprowadzenie obiecano ukończyć do 2018 r., potrzeba będzie jeszcze 380 mln LTL (110 mln euro). Planowany na 2016 r. litewsko-szwedzki podwodny kabel energetyczny NordBalt (o mocy 700 MW) ma kosztować Litwę do 800 mln LTL (230 mln euro).

NordBalt ma za zadanie zapewnić bezpieczeństwo i niezawodność dostaw energii elektrycznej, stworzyć warunki techniczne do integracji rynku prądu elektrycznego Litwy oraz krajów bałtyckich z rynkiem europejskim.

W Narodowej Strategii Niezależności Energetycznej przedstawiono również plany szybkiego rozszerzenia produkcji energii ze źródeł odnawianych. Przewidywany jest także wzrost efektywności zużycia energii po 1,5 proc. rocznie.

Prognozuje się, że wprowadzone reformy pomogą Litwie zapewnić niezawodne zasilanie w energię, stabilne ceny, utworzenie od 5 do 6 tys. stałych miejsc pracy, a gospodarstwa domowe na rachunkach za ogrzewanie zaoszczędzą średnio po 500 LTL (ok. 140 euro) rocznie.