Rodzice chcący skorzystać z urlopu rodzicielskiego mogą zacierać ręce. Od nowego roku zostanie on wydłużony, a oprócz tego stanie się znacznie elastyczniejszy.
Obecnie po urlopie macierzyńskim można wziąć sześć (jeśli urodzi się jedno dziecko) lub osiem (w przypadku ciąży mnogiej) tygodni dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a po nim - kolejne 26 tyg. urlopu rodzicielskiego. Od nowego roku struktura będzie uproszczona. Dodatkowy urlop macierzyński zniknie, a urlop rodzicielski zostanie jego kosztem wydłużony.
Jak mówi serwisowi infoWire.pl Michał Tomasiak, radca prawny z kancelarii prawnej Rachelski & Wspólnicy: ,,Zmieniają się także zasady udzielania tego urlopu. Staną się one elastyczniejsze. Przede wszystkim urlop rodzicielski będzie można podzielić nawet na cztery części, a nie tylko trzy - jak obecnie. Dodatkowo 16 tyg. z tego urlopu będzie wolno wykorzystać w późniejszym terminie - do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy sześć lat".
Oprócz tego w razie łączenia urlopu rodzicielskiego z pracą na maksymalnie pół etatu urlop ten będzie wydłużał się proporcjonalnie do przepracowanego czasu, aż do 64 lub 68 tyg. (w zależności od tego, czy urodziło się jedno dziecko, czy więcej). W tej chwili osobom, które się na to decydują, część urlopu wykorzystywana na pracę przepada. Ponadto jedno z rodziców, pozostające w stosunku pracy, będzie mogło dzielić się urlopem rodzicielskim z drugim również wtedy, gdy będzie ono podlegać ubezpieczeniu chorobowemu z innego tytułu niż umowa o pracę.
dostarczył infoWire.pl