Nowelizacja ustawy o podatku VAT zakłada, że obowiązujące podniesione stawki podatku od towarów i usług (8 i 23 proc.) będą obowiązywać przez kolejne dwa lata – przynajmniej do końca 2018 roku. Ministerstwo Finansów w uzasadnieniu wskazało, że pozostałe zmiany ustawy, które prowadzić mają do uszczelnienia systemu, przyniosą faktyczne korzyści dla budżetu po pewnym czasie ich obowiązywania. „Ponieważ proponowane rozwiązania uszczelniające przyniosą rezultaty dopiero w następnych latach, w projekcie ustawy zaproponowano utrzymanie dotychczasowej wysokości stawek podatku (tj. 8 i 23%) do dnia 31 grudnia 2018 roku” - wskazano.
Ponadto projekt zmiany przewiduje likwidację możliwości rozliczania podatku VAT przez przedsiębiorców w trybie kwartalnym, umożliwiania składania niektórym podmiotom deklaracji jedynie drogą elektroniczną, czy wprowadzenie mechanizmu odmowy rejestracji podatnika, jeśli fizyczne skontaktowanie się z nim będzie niemożliwe, a także zaostrzenie kar za wystawiania "pustych faktur".
Z projektem ustawy można zapoznać się na stronie Rządowego Centrum Legislacji, gdzie ponadto można zostawić swójkomentarz do proponowanych zmian przepisów.
Przypomnijmy, wyższe stawki podatku VAT wprowadził rząd Donalda Tuska w 2011 roku. Obowiązywać miały one do 2014 roku, jednak kolejni ministrowie finansów nie decydowali się na ten krok. Paweł Szałamacha wpisał się w ten trend.