Andrzej Rzońca, który pracuje w Szkole Głównej Handlowej, w przeszłości członek Rady Polityki Pieniężnej (2010-2016), a obecnie główny ekonomista Platformy Obywatelskiej odpowiedzialny za program gospodarczy tej partii, napisał na Twitterze o ostatnich danych opublikowanych przez Główny Urząd Statystyczny. Chodziło o informację GUS dotyczącą dzieci żyjących w skrajnej biedzie. Rzońca zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że manipuluje przekazem w tej sprawie. „Według GUS w 2016 roku 6 proc. dzieci żyło w skrajnej biedzie, choć według PiS zmniejszyła się ona o 94 proc. W 2015 wszyscy byli skrajnie biedni?” – napisał na Twitterze Rzońca.
Problem w tym, że główny ekonomista PO popełnił szkolny błąd. Zsumował procenty (6 proc.) z punktami procentowymi (94 proc.). Wytknął mu to dziennikarz „Faktu” Mikołaj Wójcik, a także inni internauci. Rzońca jednak zamiast wycofać się, dalej bronił swoich wyliczeń.
„6%/(100%-94%)*100%=100% Wierzę, że jest Panu choć trochę wstyd (i nie z tego powodu, że to Pan się pomylił)” – odpisał Rzońca jednemu z internautów.
„Niestety panie profesorze. Jeśli coś wynosi dzisiaj 6 proc. a spadło o 94 proc. to nie wynosiło 100 procent. Myli Pan procenty z pkt. proc.”, „11,9 proc. dzieci było w skrajnym ubóstwie. Po 500+ jest 0,7 proc. To spadek o 11,2 pkt. proc. i zarazem o 94 proc. Skąd Pana wyliczenia?” – pisał Mikołaj Wójcik z „Faktu”.
Z pomocą – i rozwiązaniem – pospieszył również Marcin Tujdowski, analityk, pracownik Instytutu Zachodniego, który udostępnił zrzut ekranu z kalkulatora, z dopiskiem: „Pomoc naukowa dla wzrokowców, może pomoże”.