Od 2020 r. koniec z zakupami w niedzielę. PiS zgłosiło kilka poprawek, opozycja jest przeciw

Od 2020 r. koniec z zakupami w niedzielę. PiS zgłosiło kilka poprawek, opozycja jest przeciw

Galeria handlowa
Galeria handlowa Źródło: Fotolia / zhu difeng
W nocy w Sejmie odbyło się drugie czytanie projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele. Prawo i Sprawiedliwość złożyło swoje poprawki, które zakładają całkowity zakaz handlu w niedziele od 2020 r. Opozycja jest przeciwna tym zmianom. Projekt został skierowany do dalszych prac w komisji polityki społecznej i rodziny.

– Pracownicy mają prawo do odpoczynku, chociaż jeden dzień w tygodniu. Dla na konsumentów dokonywanie zakupów o każdej porze dnia i nocy jest niewątpliwie bardzo wygodne i daje poczucie wolności, jednak odbywa się kosztem 1 mln 200 tys. osób zatrudnionych w handlu –mówiła w Sejmie Urszula Rusecka z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, w dyskusji o obywatelskim projekcie ograniczenia handlu w niedziele.

twitter

Rusecka w imieniu PiS złożyła poprawki do obywatelskiej propozycji. – Zaczynamy wprowadzać wolne niedziele etapowo. Od 1 marca przyszłego roku będą dwie niedziele handlowe w miesiącu, w 2019 r. - jedna, a od 2020 r. ma obowiązywać zakaz handlu w niedziele – oznajmiła. Rusecka dodała, że w niedziele będą mogły funkcjonować bez zmian np. stacje benzynowe, piekarnie czy małe osiedlowe sklepy.

twitter

Opozycja: Spadnie zatrudnienie i sprzedaż

Przeciwko projektowi ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele jest Platforma Obywatelska, Nowoczesna i Polskie Stronnictwo Ludowe. Partia Władysława Kosiniaka-Kamysza zgłosiła własne poprawki. – Znacząco spadnie zatrudnienie. Inny aspekt, to prawdopodobna kwestia spadku sprzedaży – argumentowała Katarzyna Mrzygłocka z PO. Z kolei Paulina Henning-Kloska z Nowoczesnej stwierdziła, że „to, co wyszło z komisji, nie ma nic wspólnego z projektem, który wpłynął do Sejmu. Krystian Jarubas z PSL zauważył, że wprowadzenie ograniczenia czasowego jest lepszym rozwiązaniem niż wyłączenie handlu w poszczególne dni całkowicie. – Rozwiązaniem może być wprowadzenie handlu w niedzielę np. od 14 do 21 – powiedział.

O decydującej poprawce PiS do projektu ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele informowano już w środę 22 listopada po południu. Poseł PiS Janusz Śniadek przedstawił na konferencji prasowej w Sejmie, w które konkretnie niedziele w najbliższych dwóch latach będziemy mogli jeszcze zrobić zakupy. Polityk PiS wskazał też wyjątki, które każdego roku pozwolą nam zrobić zakupy w wybrane niedziele w roku. Mają to być na pewno dwie niedziele przed Bożym Narodzeniem, jedna niedziela przed Wielkanocą oraz inne wskazane jeszcze w ustawie.

Czytaj też:
Sondaż: 3/4 Polaków chce wolnych niedziel dla pracowników, bez zakazu handlu

Źródło: WPROST.pl / Twitter @KancelariaSejmu