Biedronka może być jak Lidl. Nowoczesny system ma wyeliminować uciążliwy problem

Biedronka może być jak Lidl. Nowoczesny system ma wyeliminować uciążliwy problem

Sklep Biedronka
Sklep Biedronka Źródło: Newspix.pl / KAROL SEREWIS
Robicie zakupy w Biedronce? Jeśli tak, to z pewnością kojarzycie charakterystyczny dźwięk, który można usłyszeć w sklepie. Już wkrótce przestarzały system przywoływania pracowników może być zastąpiony nową komunikacją głosową.

O tym, że sieć Biedronka rozpoczęła testy komunikacji głosowej informuje portal wiadomoscihandlowe.pl. Jak na razie, nowy system jest sprawdzany w niektórych sklepach w Warszawie i Poznaniu, ale w kwietniu testy zostaną rozszerzone o kolejne lokalizacje. Jeśli nowe rozwiązanie rzeczywiście zda egzamin, w Biedronce nie usłyszymy już charakterystycznego dzwonka, służącego do wzywania pracowników sklepu do stoisk kasowych. Docelowo system ma funkcjonować we wszystkich 2,8 tysiąca sklepów.

Klienci odetchną z ulgą

Z informacji portalu wiadomoscihandlowe.pl wynika, że system, który testuje Biedronka, pozwala komunikować o dostępności kas lub ich zamknięciu. Umożliwia także przywołanie kasjera, pracownika ochrony, czy kierownika sklepu.

„Rzeczpospolita” zwraca uwagę, że systemy takie, jak ten testowany przez Biedronkę, pozwalają na wyeliminowanie ze sklepów ostrego dźwięku dzwonka. W zamian klienci mogą usłyszeć np. informacje o aktualnych promocjach czy komunikaty o otwarciu danej kasy. Na podobne rozwiązanie wcześniej zdecydowano się np. w sklepach Lidl.

Czytaj też:
Reklamówka z Biedronki za... 700 tys. zł? Zaskakujący finał nietypowej aukcji na Allegro

Źródło: wiadomoscihandlowe.pl / rp.pl