Podczas Forum Ekonomicznego w Krynicy debatowano nad poziomem rozwoju polskich firm fintechowych. Celem panelu była analiza obecnej sytuacji na rynku fintech oraz omówienie doświadczeń sektora publicznego i prywatnego we współpracy z innowacyjnymi firmami technologicznymi. Starano się odpowiedzieć na pytania: gdzie dochodowe modele biznesowe są już widoczne, a w których sektorach będzie trzeba jeszcze długo na nie czekać.
– Na polskim rynku fintech istnieje obecnie ok. 170 podmiotów, wśród nich 51 proc. specjalizuje się w płatnościach. Z naszego badania wynikło, że 60 proc. rynku Fintech to podmioty młodsze niż 5 lat, z czego większość pozostaje jeszcze na etapie bardzo wstępnego rozwoju i nie generuje przychodów – mówił Piotr Brewiński, założyciel fundacji FinTech Polska. Starał się on wyjaśnić, że jest to bardzo wstępna faza rozwoju rynku, na którym funkcjonują głównie małe firmy, zatrudniające do 25 osób. – W polskich fintechach mamy również wiele do nadrobienia, jeśli chodzi o parytety. Pracuje w nich jedynie 30 proc. kobiet – podsumował – Brewiński.
Głos w debacie zabrała również Ewa Wernerowicz, prezes zarządu VIVUS Finance Polska, zwracając uwagę, że u nich w firmie pracuje 250 osób, zaś 60 proc. z nich to kobiety. – Fintech rozwija się w dwóch głównych obszarach: frakcji pożyczkowej oraz frakcji paymentowej, w której największą rolę odgrywają kantory internetowe – mówiła Wernerowicz. Zauważyła, ze największym problemem całego Fintechu jest mała efektywność finansowa, czego przykład stanowi zysk Netto całej frakcji pożyczkowej, który uplasował się na poziomie 161 mln złotych w ubiegłym roku. – Polskie firmy jeszcze nie umieją pożyczać online, a borykają się przede wszystkim z problemem bezpieczeństwa. Ocena ryzyka to kluczowa sprawa w tym biznesie – podsumowała prezes zarządu VIVUS.
Na temat segmentu Fintechu, jaki stanowią kryptowaluty, mówił Paweł Sobków, prezes Pinewood Holdings, operatora platformy BitBay. – Bez wątpienia technologia blockchainu zrewolucjonizuje transakcje oraz cały rynek kryptowalut. Najistotniejsze pozostają kwestie regulacyjne, które pozwolą się rozwijać firmom, zajmującym się kryptowalutami oraz ustalą jasne reguły gry. Póki co te zasady są nam nieznane – skomentował Sobkow.
Sektor publiczny podczas panelu reprezentował Artur Granicki, dyrektor departamentu innowacji finansowych FinTech w Komisji Nadzoru Finansowego. Podkreślił on, że rozwój innowacji w zakresie usług finansowych jest sprawą kluczową. – Usługi płatnicze pozostają krwiobiegiem całej gospodarki. Wiemy, że w Polsce bankowość jest na bardzo wysokim poziomie, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, że cały czas musi się dynamicznie rozwijać – mówił Granicki. Wyjaśnił, że potrzebna jest świadomość prawna firm Fintechowych oraz jasne regulacje. Z uwagi na to ministerstwo w ostatnim półroczu otworzyło program Innovation Hub, w ramach którego oferowane są bezpłatne konsultacje prawne i administracyjne dla takich firm. Dotychczasowo skorzystało z nich 60 podmiotów. – Jesteśmy w stanie wesprzeć firmy Fintechowe w pozyskiwaniu licencji oraz stworzyć dla każdej z nich pisemną analizę rozwoju i stanowiska prawnego, aby ułatwić szybki rozwój – zadeklarował dyrektor departamentu innowacji w KNF.