Jak Izera ma wspomóc rozwój polskiego sektora motoryzacyjnego? Polski samochód elektryczny daje możliwość wykreowania krajowej specjalizacji w branży motoryzacyjnej i wspierania firm w budowaniu konkurencyjnej oferty na globalnym rynku – twierdzą przedstawiciele ElectroMobility Poland. – Mają w tym pomóc unikalne rozwiązania technologiczne tworzone we współpracy ze światem nauki. Naszym celem w długiej perspektywie jest nie tylko stworzenie lokalnego łańcucha dostaw, ale też podnoszenie innowacyjności całego sektora – deklaruje Piotr Zaremba, prezes ElectroMobility Poland.
28 lipca odbyła się premiera online polskiej marki samochodów elektrycznych. Spółka ElectroMobility Poland zaprezentowała nazwę, logotyp, hasło oraz dwa modele pokazowe: hatchbacka oraz SUV-a.
Eksperci podkreślają jednak, że rozwój elektromobilności w Polsce wymaga nie tylko produkcji aut, ale przede wszystkim systemowego myślenia. Tak podchodzą do tego również autorzy projektu. Prototypy, a na kolejnym etapie uruchomienie masowej produkcji, mają być krokiem w kierunku długofalowych zmian, które mogą stać się kołem zamachowym dla całej gospodarki.
Elektromobilność nie jest już mglistą wizją przyszłości, ale technologiczną i biznesową rzeczywistością, którą trzeba – według twórców Izery – zacząć skutecznie wykorzystywać. To fakty: motoryzacja jest drugim co do wielkości sektorem przemysłowym w kraju. Segment produkcyjny zatrudnia ponad 200 tys. osób. Handel i usługi związane z branżą to kolejne 270 tys. miejsc pracy. Motoryzacja tworzy około 7 proc. PKB Polski.
– Jesteśmy też największym krajem w Europie, który nie ma własnej marki samochodowej. Właścicielami technologii, na bazie których powstają samochody, są w większości zagraniczne firmy. Ok. 70 proc. z tego, co wytwarzamy, jest przeznaczone na eksport. Chcemy, żeby Izera mogła stać się katalizatorem zmian, które podniosą innowacyjność całej branży i przygotują ją na wyzwania zmieniającej się rzeczywistości rynkowej. To szansa na wykreowanie nowej polskiej specjalizacji opartej na własnych rozwiązaniach, które będą mogły konkurować na globalnym rynku – mówi Małgorzata Królak, dyrektor biura projektu ElectroMobility Poland.
Rolę jaką w rozwoju gospodarczym Polski może odegrać powstanie nowej marki polskich samochodów elektrycznych, dostrzega minister klimatu Michał Kurtyka.
– Polska energetyka i przemysł dokonują ogromnego wysiłku modernizacyjnego, aby zmniejszać swój negatywny wpływ na środowisko. Dla ministerstwa klimatu bardzo ważne jest, aby ponoszone nakłady wiązały się również z rozwojem technologicznym Polski. Wzrost znaczenia elektromobilności to szansa na budowę polskiej marki motoryzacyjnej, a w konsekwencji na dalszy rozwój polskiej gospodarki – podkreśla Michał Kurtyka.
Nadzieje z projektem wiąże także Adam Sikorski, prezes Polskiej Grupy Motoryzacyjnej, przypominając historię popularnego „Malucha”: – Budowa polskiego samochodu elektrycznego daje nam dostęp do najnowszego know-how, który następnie będzie mógł być rozwijany w kolejnych latach już w polskich firmach. Tak się kiedyś stało, gdy Włosi przenieśli fabrykę swojego Fiata 126 – mówi Adam Sikorski. – Z początku cała produkcja opierała się na włoskiej licencji i włoskich podzespołach, ale w miarę upływu czasu coraz więcej polskich producentów było zaangażowanych w to przedsięwzięcie i stworzyli oni podwaliny pod dzisiejszy przemysł motoryzacyjny w Polsce. Mamy nadzieje, że uda się ten proces powtórzyć i technologia pozyskana w trakcie projektu może zostać wykorzystana do innych projektów związanych z mobilnością. Polska Grupa Motoryzacyjna, którą reprezentuję, została zaproszona przez ElectroMobility Poland do wsparcia przy opracowaniu łańcucha dostaw części i komponentów do polskiego samochodu elektrycznego. Będziemy się starali zapewniać temu projektowi stabilnych lokalnych dostawców oraz wysokiej jakości części, dlatego zapraszamy do współpracy wszystkie zainteresowane tym firmy.
Fabryka Izery powstanie na Śląsku, który jest najlepiej skomunikowany, ma najlepszą infrastrukturę do tego typu projektów i spełnia wszelkie inne wymagania. Przypomnijmy, że właśnie na południu Polski mieszczą się fabryki większości zagranicznych koncernów wytwarzających w Polsce (Fiat w Tychach i Bielsku-Białej, Opel w Gliwicach, Toyota w Wałbrzychu i Laskowicach-Dziedzicach).
Galeria:Izera. Nowa polska marka motoryzacyjna