Brexit: Wielka Brytania przesuwa kontrole graniczne towarów z UE

Brexit: Wielka Brytania przesuwa kontrole graniczne towarów z UE

Brexit, zdjęcie ilustracyjne
Brexit, zdjęcie ilustracyjneŹródło:Shutterstock / Ink Drop
Po Brexicie kontrole niektórych towarów z UE przybywających do Wielkiej Brytanii zostaną opóźnione o sześć miesięcy, aby dać firmom więcej czasu na przygotowanie się do nich.

Brytyjski rząd oświadczył, że nowy harmonogram pomoże firmom odzyskać siły po pandemii COVID-19. Potrzeba świadectw zdrowia na import mięsa i mleka zostanie przesunięta z przyszłego miesiąca na październik.

Kontrole przesunięte o pół roku

Kontrole takich produktów jak towary pochodzenia zwierzęcego, które mają się rozpocząć od lipca, rozpoczną się teraz w styczniu 2022 r. Po raz drugi harmonogram tych kontroli, pierwotnie zaplanowany po zakończeniu okresu przejściowego po Brexicie w styczniu 2021 r. został przesunięty.

Tymczasem Unia Europejska od początku tego roku wdrożyła pełne kontrole towarów przyjmowanych z Wielkiej Brytanii.

Brytyjski minister Michael Gove powiedział, że zakłócenia spowodowane pandemią „trwały dłużej i były głębsze, niż się spodziewaliśmy”. W oświadczeniu opisującym zmiany podkreślił, że rząd był „pewien, że będzie gotowy na czas”, aby kontrole zaczęły obowiązywać. Dodał jednak: „Wysłuchaliśmy firm, które zdecydowanie argumentowały, że potrzebują więcej czasu na przygotowanie”.

Biznes zadowolony ze zmiany

Zgodnie ze zmienionym harmonogramem:

  • Importerzy produktów zwierzęcych będą musieli z wyprzedzeniem powiadamiać urzędników od 1 października, a nie od 1 kwietnia.
  • Deklaracje bezpieczeństwa i ochrony dotyczące importu zostaną przesunięte z lipca 2021 r. na styczeń 2022 r.
  • Zgłoszenia celne będą wymagane w punkcie importu na wszystkich towarach w tym samym czasie.
  • Kontrole żywych zwierząt i produktów roślinnych niskiego ryzyka będą odbywać się od marca 2022 r.

Brytyjskie Konsorcjum Detaliczne, które reprezentuje handel, od dużych supermarketów po sieci fast foodów i firmy internetowe, stwierdziło, że byłoby „nierozsądne”, gdyby rząd nie przesunął kontroli, biorąc pod uwagę obecny stan infrastruktury granicznej i systemów informatycznych. Dyrektor ds. żywności konsorcjum Andrew Opie powiedział, że nowy harmonogram nadszedł „w samą porę”. Dodał, że „parcie do przodu mogłoby spowodować puste półki na niektóre produkty”, ale wezwał rząd, aby „nie spoczywał na laurach” i wykorzystał dodatkowe sześć miesięcy na „komunikowanie się z biznesem w sprawie nowych systemów”.

Czytaj też:
Brexit potężnie uderzy w polskich producentów. Jaki będzie jego wpływ?