RPP podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie:
- stopa referencyjna 0,10 proc.
- stopa lombardowa 0,50 proc.
- stopa depozytowa 0,00 proc.
- stopa redyskontowa weksli 0,11 proc.
- stopa dyskontowa weksli 0,12 proc.
NBP: Ożywienie gospodarcze w Polsce
Ceny wielu surowców, w szczególności ropy naftowej, w ostatnim okresie wzrosły i są wyraźnie wyższe niż przed rokiem. Wraz z zaburzeniami podażowymi związanymi z pandemią oddziałuje to w kierunku wyższej inflacji w gospodarce światowej, w tym w gospodarkach rozwiniętych. Jednakże, ze względu na przejściowy charakter czynników podwyższających inflację, a także niepewność dotyczącą przyszłej koniunktury, główne banki centralne utrzymują niskie stopy procentowe, prowadzą skup aktywów oraz sygnalizują utrzymanie luźnej polityki pieniężnej w przyszłości.
W Polsce w ostatnich miesiącach trwało wyraźne ożywienie aktywności gospodarczej. W maju br. istotnie wzrosła sprzedaż detaliczna, wspierana przez realizację odkładanych wcześniej zakupów. Jednocześnie w przemyśle utrzymywała się bardzo dobra koniunktura. Wyższa niż przed rokiem była także produkcja budowlano-montażowa, choć jej poziom pozostał wyraźnie niższy niż przed pandemią. Towarzyszył temu wzrost przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw oraz stabilizacja rocznej dynamiki przeciętnych wynagrodzeń w tym sektorze.
Inflacja - jaka, ile wynosi?
Inflacja w Polsce według wstępnego szacunku GUS obniżyła się w czerwcu br. do 4,4 proc. r/r (w ujęciu miesięcznym wyniosła 0,1 proc.). Jednocześnie inflacja bazowa po wyłączeniu cen energii i żywności według wstępnych szacunków obniżyła się do najniższego poziomu od ponad roku. Roczny wskaźnik inflacji CPI był nadal podwyższany przez wysoką dynamikę cen paliw – związaną z wyraźnie wyższymi niż przed rokiem cenami ropy naftowej na rynkach światowych – wzrost cen energii elektrycznej, który miał miejsce na początku br. oraz podwyżki opłat za wywóz śmieci, a więc czynniki niezależne od krajowej polityki pieniężnej. W kierunku wyższej inflacji oddziałuje także wzrost kosztów funkcjonowania przedsiębiorstw w warunkach pandemii oraz kosztów transportu międzynarodowego i przejściowe zakłócenia w globalnych sieciach dostaw.
Wyżej wymienione czynniki przyczynią się prawdopodobnie do utrzymywania się rocznego wskaźnika inflacji w najbliższych miesiącach powyżej górnej granicy odchyleń od celu inflacyjnego. Jednocześnie w przyszłym roku, po wygaśnięciu czynników przejściowo podwyższających dynamikę cen, oczekiwane jest obniżenie się inflacji.
Kształtowanie się inflacji w przyszłym roku będzie zależało od trwałości ożywienia koniunktury, w tym od przyszłej sytuacji na rynku pracy po zakończeniu programów pomocowych.
NBP zapowiada ożywienie koniunktury
Dostępne prognozy wskazują, że w najbliższych kwartałach nastąpi dalsze ożywienie koniunktury, choć skala i tempo tego ożywienia są obarczone wysoką niepewnością. Głównym źródłem niepewności pozostaje dalszy przebieg pandemii i jej wpływ na koniunkturę w kraju i za granicą. Pozytywnie na krajową koniunkturę wpływać będą nadal działania ze strony polityki gospodarczej, w tym poluzowanie polityki pieniężnej NBP dokonane w ub.r., a także przewidywane ożywienie w gospodarce światowej.
Tempo ożywienia gospodarczego w kraju będzie także uzależnione od dalszego kształtowania się kursu złotego. Biorąc pod uwagę źródła i oczekiwany przejściowy charakter przekraczania przez inflację celu NBP oraz niepewność dotyczącą trwałości i skali ożywienia gospodarczego, NBP utrzymuje stopy procentowe na niezmienionym poziomie. Jednocześnie NBP będzie nadal prowadził operacje zakupu skarbowych papierów wartościowych i dłużnych papierów wartościowych gwarantowanych przez Skarb Państwa na rynku wtórnym w ramach strukturalnych operacji otwartego rynku.
Czytaj też:
Złoty słabnie. Dzisiejsza decyzja RPP raczej mu nie pomoże