Putin proponuje stworzenie „trójstronnej unii gazowej”

Putin proponuje stworzenie „trójstronnej unii gazowej”

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: PAP / EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL
Władimir Putin zaproponował Kazachstanowi i Uzbekistanowi stworzenie „trójstronnej unii gazowej”. Chce rozbudowywać infrastrukturę do przesyłu paliwa.

Założeniem porozumienia między Rosją, Kazachstanem i Uzbekistanem miałoby być m.in. wspólne tworzenie infrastruktury do przesyłu gazu, którą paliwo mogłoby płynąć do krajów Azji Środkowej oraz Chin.

Jak tłumaczy rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, porozumienie między trzema krajami pozwoliłoby na wypracowanie mechanizmów koordynacji i rozwoju infrastruktury do odbioru oraz przesyłu gazu zarówno na rynek krajowy, jak i zagraniczny

Unia gazowa

Temat unii gazowej pojawił się w poniedziałkowych rozmowach Władimira Putina z prezydentem Kazachstanu Kasymem-Żomartem Tokajewem.

Obecnie północne rejony Kazachstanu zaopatrują się w gaz z Syberii. Jednak władze kraju chciałyby zwiększyć własne wydobycie i wybudować gazociąg. Jak twierdzą przedstawiciele Rosji, międzynarodowa umowa pozwoliłaby krajowi zaoszczędzić duże pieniądze.

– Powiedziałem Władimirowi Władimirowiczowi, jakie są pytania, które wymagają negocjacji, ale absolutnie bez dramatyzowania – powiedział Tokajew. Dodał, że kwestia współpracy wymaga „dodatkowej koordynacji i negocjacji”, a w sprawę należy się odpowiednio zagłębić.

Rosyjski gaz

Od momentu agresji Rosji na Ukrainę kraje Zachodu próbują uniezależnić się od dostaw rosyjskiego gazu. Reżim Putina odpowiada ograniczeniami w dostawach, co wywołuje gwałtowny wzrost cen na rynkach gazu

Rosja usiłuje znaleźć innych zagranicznych odbiorców, którzy kupią od niej gaz. Wśród potencjalnych partnerów są m.in. Chiny, ale tutaj przeszkodą jest brak odpowiedniej infrastruktury, którą można by transportować paliwo.

Czytaj też:
Niemcy nie chcą rosyjskiego gazu. Podpisały wieloletni kontrakt z innym krajem

Czytaj też:
To dzięki nim stać Rosję na prowadzenie wojny. Importują coraz więcej ropy