Szanse na wygraną z Francją są niewielkie i również sami piłkarze mają tego świadomość. Nawet jeśli przegrają, to samo wyjście z grupy – po raz pierwszy od 1986 roku – jest już powodem do ogromnego zadowolenia.
Za sam awans do mundialu PZPN zainkasował 11 mld dol.
Dzięki temu, że kilka dni temu, po meczu z Argentyną (które w historii naszego futbolu zapisze się jako „zwycięska porażka”), PZPN zainkasował 4 mln dolarów. Jeśli uda się wygrać z Francją, FIFA wypłaci nagrodę w postaci kolejnych 4 mln dol. Za samo awansowanie do mistrzostw PZPN otrzymał 11 mln dol.
Tylko część tych pieniędzy trafi do piłkarzy. Nie poinformowano oficjalnie, jaki procent zostanie rozdysponowany między kadrowiczów, ale serwis Meczyki.pl ustalił, że rada drużyny wynegocjowała 40 procent z tej kwoty.
Drużyna, która wygra mistrzostwa w Katarze, zainkasuje nagrodę w kwocie 42 mln dol. To najwyższa nagroda w historii: cztery lata temu ówczesny mistrz, a nasz dzisiejszy przeciwnik- Francja – otrzymała 38 mln dol. Niemcy w 2014 roku otrzymały 35 mln dol.
Czytaj też:
Mundial. Nie tylko puchar. Nagrody dla zwycięzców nigdy nie były tak wysokie