Na giełdzie nadal nerwowo

Na giełdzie nadal nerwowo

Dodano:   /  Zmieniono: 
Czwartkowa sesja na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych rozpoczęła się od wyraźnych wzrostów, jednak zapału kupującym starczyło tylko do południa i druga część sesji była gorsza. Zdaniem analityków sytuacja na rynkach jest nerwowa, a do rozstrzygnięć dojść może dopiero po zakończeniu sezonu publikacji wyników spółek.

"Poziom nerwowości na rynkach światowych i na GPW jest obecnie bardzo duży, zmienność cen może być więc w najbliższej przyszłości bardzo duża" - powiedział Marcin Stosio z Domu Maklerskiego BZ WBK.

"Sądzę, że najpierw musi ustabilizować się sytuacja na rynku amerykańskim, a to raczej nastąpi po sezonie publikacji wyników kwartalnych. Wówczas będzie można prognozować dalsze ruchy indeksów na naszej giełdzie" - dodał analityk.

Zgodnie z oczekiwaniami czwartkowa sesja na GPW rozpoczęła się od wzrostów, dzięki dobremu zakończeniu sesji w USA i w Japonii.

Indeks największych spółek WIG 20 na otwarciu sesji wzrósł o 0,88 proc. i wyniósł 3.703,25 punktów. Około godz. 13. nastroje na parkiecie pogorszyły się, indeks największych spółek zaczął się osłabiać i kilkakrotnie znalazł się poniżej środowego zamknięcia. Ostatecznie na zamknięciu sesji WIG 20 wzrósł o 0,15 proc. i wyniósł 3.676,18 punktów.

Z dużych spółek najmocniej straciły w czwartek papiery PKO BP, które na zamknięciu sesji kosztowały 55,3 zł, czyli o 3 proc. mniej niż w środę. Największe spadki objęły w czwartek także papiery spółki Toora Poland, która przed sesją podała rozczarowujące wyniki za II kwartał: spółka miała wówczas 39,7 mln zł straty netto, 34,1 mln zł straty operacyjnej i 68,8 mln zł przychodów.

Toora Poland zapowiedziała wprawdzie przedstawienie w najbliższych miesiącach kompleksowego programu naprawczego, jednak, nie uspokoiło to inwestorów i w czwartek akcje spółki straciły 33,7 proc. i obecnie kosztują 8,15 zł.

Z kolei bardzo dobre wyniki podała grupa PBG, która miała w drugim kwartale tego roku 31,8 mln zł zysku netto, przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej, wobec 8,1 mln zł w analogicznym okresie ub. roku. To znacznie wyżej od konsensusu rynkowego na poziomie 20,9 mln zł. Dobre wyniki miały pozytywny wpływ na zachowanie się papierów spółki i pod koniec notowań były one o 8 proc. droższe niż w środę.

Ponad 2-proc. spadkiem zakończyły się notowania węgierskiego koncernu paliwowego MOL. Analitycy Citigroup obniżyli rekomendację dla spółki do "sprzedaj" z "trzymaj.

Natomiast podniesie przez Bytom prognozy zysku spowodowało, że akcje tej spółki zyskały w czwartek 1,2 proc. Spółka podniosła prognozę skonsolidowanego zysku netto w 2007 r. z 4,66 mln zł do 7,5 mln zł. Prognoza przychodów na poziomie 85,99 mln zł pozostała bez zmian.

Słabsze od oczekiwanych wyniki Mondi Packaging Paper Świecie sprawiły, że papiery spółki straciły 1,6 proc. Zysk netto tej spółki spadł w drugim kwartale 2007 r. do 58,3 mln zł. To wynik znacznie niższy od konsensusu rynkowego na poziomie 71 mln zł.

ab, pap