Swoją projekcję inflacji i PKB Narodowy Bank Polski publikuje w listopadzie. Istnieje jednak szansa, że pierwsza decyzja o obniżce zapadnie wcześniej. „Teoretycznie możliwe jest rozpoczęcie fazy obniżek stóp procentowych jeszcze przed pojawieniem się najnowszej projekcji inflacji oraz PKB. Warto zauważyć, że RPP rozpoczęła okres podwyżek stóp w październiku 2021 roku, czyli w miesiącu poprzedzającym pojawienie się projekcji. Rada uznała jednak już wówczas, że dysponuje na tyle szerokim spektrum danych makroekonomicznych, że może pozwolić sobie na dokonanie pierwszej podwyżki jeszcze przed pojawieniem się projekcji. Gdyby więc na przykład we wrześniu lub w październiku członkowie RPP uznali, że napływające dane są na tyle przekonujące, że warto podjąć decyzję o pierwszej obniżce jeszcze przed pojawieniem się projekcji, to sądzę, że byłoby to zrozumiałe dla uczestników życia gospodarczego” – poinformowała w odpowiedzi na pytania PAP Biznes Masłowska.
Obniżka stóp procentowych
Jak mówił podczas ostatniej konferencji prasowej prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński, obniżanie stóp procentowych, gdy się rozpocznie, będzie stopniowe. Nie należy się spodziewać gwałtownej obniżki, najprawdopodobniej będzie to 25 pkt. bazowych. Podobne zdanie na ten temat ma Gabriela Masłowska.
„Przy podejmowaniu przeze mnie decyzji o tym, czy poprzeć wniosek o obniżkę stóp procentowych będzie miało znaczenie to czy w momencie głosowania będę dysponowała informacjami, z których będzie wynikało, że proces spadku inflacji konsumpcyjnej ma szansę być z dużym prawdopodobieństwem kontynuowany. Ważnym argumentem mającym wpływ na mój sposób głosowania będzie miało także i to, jak kształtować się będzie sytuacja w realnej sferze gospodarki. Wydaje się, że tempo wzrostu aktywności gospodarczej będzie w momencie podejmowania decyzji o poziomie stóp procentowych na jesieni tego roku stosunkowo niskie. Taka sytuacja byłaby ważnym argumentem przemawiającym za tym, aby poważnie rozważyć podjęcie decyzji o rozpoczęciu procesu łagodzenia polityki pieniężnej” – wskazała.
Zmiana komunikacji
W rozmowie z PAP Masłowska stwierdziła też, że złoty wyraźnie się umocnił, ale nadmierna aprecjacja – powyżej granicy opłacalności eksportu – byłaby ryzykiem dla gospodarki. Temu właśnie miałaby przeciwdziałać jesienna obniżka stóp procentowych. Zdaniem analityków, to pewna nowość w komunikacji Rady Polityki Pieniężnej.
„Chyba nowość w komunikacji RPP (wywiad z G. Masłowską dla PAP Biznes) – obniżki stóp jesienią przeciwdziałałyby nadmiernej aprecjacji złotego a benchmarkiem jest kurs opłacalności eksportu” – napisali na Twiterze analitycy banku Pekao, cytując fragment wywiadu.
Koniec podwyżek
W lipcu Rada Polityki Pieniężnej podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych na dotychczasowym poziomie. – Mam dla państwa same dobre wiadomości. Przez trzy ostatnie miesiące, a dwa w szczególności, inflacja stoi w miejscu – powiedział w piątek prezes NBP Adam Glapiński.
Zapowiedział, że RPP oficjalnie zakończyła cykl podwyżek stóp procentowych i jeśli inflacja spadnie poniżej 10 proc., to przy korzystnych prognozach przyjdzie czas na obniżki. Zdaniem szefa NBP, może się to wydarzyć jeszcze w tym roku. – W sierpniu nie ma posiedzenia decyzyjnego RPP, zobaczymy, jak sytuacja będzie wyglądać po wakacjach – powiedział Glapiński.
Czytaj też:
Bezpieczny kredyt 2 proc. Kolejne banki włączają go do ofertyCzytaj też:
Prognozy się potwierdziły. Są najnowsze dane o inflacji bazowej