Chiny czekają na zieloną transformację. Zarobią na niej krocie

Chiny czekają na zieloną transformację. Zarobią na niej krocie

Giełda w Szanghaju
Giełda w Szanghaju Źródło:Shutterstock / Frame China
Chińscy decydenci postrzegają globalną transformację energetyczną jako drogę do wzmocnienia juana. Chińska waluta jest używana na kluczowych rynkach towarowych, które są niezbędne w procesie dekarbonizacji.

Podczas gdy dolar amerykański króluje w światowych finansach, zwłaszcza na rynkach towarowych, Chiny widzą szansę na aprecjację juana: przejście na energię odnawialną. Tak twierdzi Zongyuan Zoe Liu, specjalistka ds. Chin w Council on Foreign Relations, która zwróciła uwagę na rozwój kluczowych zasobów o krytycznym znaczeniu dla ekologicznych technologii, takich jak akumulatory pojazdów elektrycznych i turbiny wiatrowe.

Szansa dla Chin

„Ci decydenci i naukowcy postrzegają trwającą transformację energetyczną jako szansę dla narodu na podniesienie globalnej pozycji na rynkach towarowych; dla nich nie ma gwarancji, że dominacja dolara amerykańskiego w naszej obecnej światowej gospodarce napędzanej paliwami kopalnymi utrzyma się w zdekarbonizowanym świecie” – napisał Liu w magazynie Noema.

Dzieje się tak dlatego, że Chiny są dominującym dostawcą zasobów niezbędnych do zmiany gospodarki na ekologiczną, takich jak minerały ziem rzadkich i metale krytyczne, na przykład kobalt.

Ceny w juanach

Aby to wykorzystać, kraj utworzył szereg giełd towarowych, na których ceny podawane są w juanach. Należą do nich giełda produktów ziem rzadkich Bautou w 2014 r. i giełda metali rzadkich w Ganzhou w 2019 r. W podobnym duchu władze utworzyły również giełdy denominowane w juanach skupiające się na ropie i miedzi – innym metalu wykorzystywanym w zielonej energii, a także w innych gałęziach przemysłu.

Jednak pomimo tych postępów Pekin pozostaje zaniepokojony swoją silną zależnością od dolara amerykańskiego w zakresie ustalania cen i rozliczania kontraktów towarowych, dodał Liu. W tym celu kraj zwrócił się również w stronę partnerstw wielostronnych.

Czytaj też:
Chiny miały odmówić spotkania Zełenskiemu. „Nie potrzebuję rozmów, potrzebuję decyzji”
Czytaj też:
Apple po raz pierwszy w historii pokonało Samsunga. iPhone najpopularniejszym smartfonem na świecie