Samolot z Elonem Muskiem na pokładzie wylądował na lotnisku w Krakowie w niedzielę późnym wieczorem. Pełny harmonogram wizyty miliardera nie jest podany do publicznej wiadomości, wiadomo jednak, że szef Tesli zamierza m.in. odwiedzić były obóz koncentracyjny Auschwitz, gdzie weźmie udział w konferencji.
Musk chce poprawić wizerunek
Wizyta Muska na terenie byłego hitlerowskiego obozu zagłady może być próbą ratowania wizerunku kontrowersyjnego miliardera, który po jego ostatnich wpisach w mediach społecznościowych znów jest nadszarpnięty. Musk poparł ostatnio na platformie X, której jest właścicielem, wpis anonimowego internauty, w którym stwierdzono, że Żydzi promują „nienawiść przeciwko białym” i odpowiadają za sprowadzanie „hord mniejszości, które zalewają kraj”.
Po fali krytyki Musk przeprosił i stwierdził, że była to „jedna z najgłupszych rzeczy jakie zrobił”.
Spotkania z rządem nie będzie
Wszystko wskazuje na to, że wizyta Muska ma charakter osobisty i nie ogłosi on żadnej nowej inwestycji w Polsce. „My jako ministerstwo nie występowaliśmy z próbami umówienia spotkania. Kontaktowali się z nami przedstawiciele pana Muska, twierdząc, że będzie, ale nie wiedzą jak będzie wyglądał harmonogram” – powiedział minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski na antenie RMF FM.
Tymczasem Przemysław Czarnek napisał w mediach społecznościowych publiczną wiadomość do Muska. Polityk PiS „w imieniu wolnych Polaków” zaprosił właściciela X do złożenia wizyt w więzieniach w Radomiu i Ostrołęce, gdzie są Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik.
Były minister edukacji i nauki przekonywał, że „po raz pierwszy od 1989 roku mamy w Polsce więźniów politycznych”. „Niech świat usłyszy, jak nowa koalicja rządowa łamie prawo na każdym kroku zaledwie w miesiąc po przejęciu władzy. Trwa atak na polskie media, sądy i szeroko rozumianą wolność” – napisał Czarnek.
Czytaj też:
Dyrektor Nvidii potroił swój majątek. Zarobił krocieCzytaj też:
Najbogatsi na świecie podwoili swoje majątki. Coraz bliżej kolejna granica