Osoba, która zakupiła zwycięski kupon loterii Mega Million w grudniu 2023 roku w kalifornijskim mieście Encino, stoi przed ostatecznym terminem zgłoszenia się po wygraną. W sobotę 9 grudnia wygasa możliwość odebrania gigantycznej nagrody w wysokości 195,5 mln dolarów.
Kto zgarnie wygraną?
Rzeczniczka kalifornijskiej loterii, Carolyn Becker, wyraziła nadzieję, że właściciel losu zjawi się na czas, aby odebrać pieniądze. Jednak jeśli tego nie zrobi, część funduszy trafi na cele edukacyjne w Kalifornii, a reszta zostanie rozdzielona między inne stany uczestniczące w loterii.
Zwycięski los został sprzedany na stacji benzynowej Chevron w Encino. Co ciekawe, to nie pierwszy przypadek, gdy w tym samym miejscu sprzedano kupony, które zdobyły główne nagrody. To wydarzenie wzbudziło zainteresowanie i podkreśla unikalny charakter tej sytuacji.
Co stanie się z nieodebraną wygraną?
Jeśli zwycięzca nie zgłosi się do soboty, prawie 14 milionów dolarów z puli nagrody zasili budżet szkół w Kalifornii. Pozostałe 80,5 mln dolarów zostanie przekazane stanom, w których sprzedano inne losy.
Carolyn Becker wyjaśniła, że środki pochodzące z niewykorzystanych nagród wspierają szkolnictwo od momentu założenia loterii, czyli od niemal czterdziestu lat. Z danych wynika, że w ostatnich latach Kalifornia notuje rocznie od 40 do 50 milionów dolarów z takich funduszy.
Niecodzienna skala zapomnienia
W ciągu ostatnich 5–10 lat mieszkańcy Kalifornii i innych stanów nie odebrali nagród o łącznej wartości przekraczającej miliard dolarów. Pieniądze te pochodzą od osób, które zgubiły swoje kupony, nie sprawdziły wyników lub nie zdążyły zgłosić się w terminie.
Rzeczniczka podkreśliła, że sytuacja, w której ktoś zapomina o tak ogromnej sumie, jak 195,5 mln dolarów, jest wyjątkowo rzadka. Ostateczny termin to sobota – po tej dacie wygrana przepadnie.
Czytaj też:
Tak niewiele brakowało! Polacy blisko głównej wygranejCzytaj też:
Olbrzymia wygrana w Mini Lotto. Znamy lokalizację szczęśliwej kolektury