Polacy są bardzo hojni za nieswoje pieniądze.
Absurdalność tego typu ankiet wynika z tego, że pytanie zaczyna się od "czy państwo powinno płacić za…". Tymczasem właściwe pytanie powinno brzmieć: "czy ty jesteś skłonny płacić wyższą składkę zdrowotną, aby były pieniądze na leczenie tych, którzy się do swoich chorób sami przyczynili". Łatwo być hojnym za pieniądze abstrakcyjnego państwa, znacznie trudniej, gdy za tę hojność musimy płacić z własnej kieszeni. I dopiero po odpowiedzi na takie pytanie moglibyśmy przekonać się o prawdziwej wartości "gołębich serc" Polaków.