Gazem po kasę

Dodano:   /  Zmieniono: 
Za wprowadzenie podatku na gaz ziemny zapłacą mieszkańcy największych polskich miast.
Wprowadzenie podatku na gaz ziemny to kolejny dowód na to, że polskim politykom nie można ufać. CNG miał być ekologiczną alternatywą dla paliw tradycyjnych (przy jego spalaniu wydziela się mniej substancji szkodliwych dla środowiska, niż przy spalaniu benzyny), a zachętą do korzystania z niego miała być właśnie niższa cena, wynikająca z niższego opodatkowania. Trudno tutaj przyjmować za dobra monetę twierdzenia przedstawiciela Ministerstwa Finansów, że nowy podatek podniesie cenę CNG „tylko o 5 proc.", ponieważ doświadczenie uczy, że w późniejszym okresie stawki są podwyższane.

Najzabawniejsze w całej sprawie jest jednak to, że wprowadzenie podatku nie odczują „bogacze" posiadający auta napędzane gazem ziemnym, tylko zwykli Polacy podróżujący komunikacją miejska, ponieważ to właśnie autobusy miejskie napędzane gazem ziemnym są obecnie głównym konsumentem tego paliwa.