Badani wskazują szczególnie na wzrost cen artykułów spożywczych. Od stycznia do kwietnia 2008 roku, jak podaje GUS, ceny żywności wzrosły w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku o 7,2 proc.
Ankietowani najczęściej wskazywali na wzrost cen produktów zbożowych, takich jak pieczywo, mąka, makarony - zmiany cen tych artykułów odczuło 86 proc. Polaków. Powszechne jest również przekonanie o wzroście cen nabiału - jajek, mleka, masła, sera (84 proc. wskazań) oraz cen mięsa i wędlin (83 proc.). Prawie dwie trzecie ankietowanych (62 proc.) wskazuje na wzrost cen cukru i wyrobów cukierniczych.
"Mimo że zwiększyło się również przeciętne wynagrodzenie, wzrost cen artykułów spożywczych jest odczuwany niemal powszechnie" - podkreśliło CBOS.
Z badania wynika, że 95 proc. badanych odczuło wzrost cen energii elektrycznej, a 90 proc. - cen gazu. Nieco mniej ankietowanych (81 proc.) wskazuje na wzrost opłat za wodę.
Zdaniem większości Polaków istotnie podrożały też lekarstwa - wzrost ich cen podkreśla ponad dwie trzecie respondentów CBOS (69 proc.). 55 proc. pytanych zauważyło zmiany cen gazet i czasopism.
Jak wynika z badania, ponad połowa Polaków (59 proc.) w ciągu ostatnich trzech miesięcy ograniczyła konsumpcję, tzn. kupowała mniej niektórych produktów. Niemal tyle samo (58 proc.) twierdzi, że w tym okresie, z powodu wzrostu cen, nabywało towary tańsze, niższej jakości.
Podwyżki cen w dużym lub bardzo dużym stopniu najczęściej odczuli głównie ludzie starsi, emeryci, renciści, bezrobotni, osoby słabiej wykształcone oraz mieszkańcy mniejszych miast. Oni także najczęściej twierdzili, że wzrost cen zmusił ich do rezygnacji z zakupu niektórych produktów.CBOS przeprowadziło badanie w dniach 9-12 maja 2008 r. na próbie 1116 dorosłych Polaków. Ankietowani odpowiadali na pytania o to, w jakim stopniu odczuli podwyżki, a także - jak dostosowali do nich swój styl konsumpcji.
nd, pap