Inspekcja badała m.in. jakość i terminowość wykonywania zleceń, prawidłowość naliczania i pobierania opłat. Nałożono 159 mandatów karnych - poinformowała w środowym komunikacie rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch.
Najwięcej uchybień dotyczyło braku cenników oferowanych usług. Zgodnie z prawem cenniki powinny być umieszczane w miejscach ogólnodostępnych i widocznych dla konsumentów, a ceny za usługi powinny być podawane wraz z dokładnym określeniem rodzaju i zakresu. Blisko 32 proc. przebadanych przedsiębiorców nie miało cennika lub znajdował się on w miejscu niedostępnym dla klientów, np. na zapleczu.
Zdecydowana większość przedsiębiorców zawierała umowy ustne. Regulamin usług lub umowę z klientami na piśmie stosowało jedynie 37 z ponad 360 skontrolowanych przedsiębiorców.
Kontrola wykazała stosowanie w regulaminach i wzorach umów zapisów mogących ograniczać prawa konsumentów - w ponad 40 proc. skontrolowanych przypadków.
Zdaniem Urzędu, konsument powinien mieć możliwość uzyskania zwrotu kwoty odpowiedniej do poniesionych strat, tymczasem usługodawcy zastrzegają sobie w umowach, iż w przypadku zaginięcia lub zniszczenia np. garderoby, odszkodowanie dla klienta stanowi kwota odpowiadająca jej wartości, nie więcej jednak niż równowartość 10-krotnej ceny za wykonaną usługę.
Nadużyciem jest też zastrzeganie w umowie, że jeżeli wyrób lub usługa nie zostaną odebrane z naprawy w ciągu określonej liczby dni, to przechodzą na własność danej firmy - przypomina Urząd.
UOKiK apeluje do konsumentów o sporządzanie umowy z usługodawcą na piśmie, co ułatwi dochodzenie roszczeń w razie niewywiązania się z umowy. Przypomina, że należy określić szczegółowo warunki realizacji umowy i doprecyzować niezbędne informacje - z kim umowa jest zawierana, jej koszt, termin wykonania i kary, gdy nie zostanie zrealizowana. Konsument, gdy usługa jest źle wykonana, powinien ją reklamować i dochodzić swoich roszczeń - przypomina UOKiK.
pap, keb