Indeks RTS stracił 1,88 proc. i wyniósł na zamknięciu 1189,06 pkt. Natomiast wskaźnik MICEX zjechał o 1,02 proc. - do poziomu 1027,66 pkt.
Poprzedniego dnia indeks RTS zyskał 1,48 proc., a MICEX - 0,79 proc.
Według analityków oba parkiety były pod wpływem niestabilnej sytuacji na giełdach zachodnich. Inwestorzy - twierdzą analitycy - czekają na wieści z Waszyngtonu dotyczące planu ratowania systemu finansowego USA.
Tymczasem wicepremier i minister finansów Aleksiej Kudrin oświadczył w środę, że jeden z głównych wskaźników gospodarczych Ameryki, indeks Dow Jones, będzie nadal zniżkował. Jego zdaniem spadek ten potrwa pół roku.
Kudrin podkreślił, że nieuchronnie odbije się to także na rosyjskim rynku papierów wartościowych.
Szef resortu finansów Rosji ostrzegł również, że gospodarka rosyjska będzie też musiała stawić czoło spadkowi cen ropy naftowej i napływu kapitału. Ceny ropy - według niego - mogą zjechać nawet do 70 dolarów za baryłkę.
Kudrin ocenił też, że rubel nie będzie się dalej umacniał.
pap, keb