Firma reklamowa wynajęta przez "Solidarność"

Firma reklamowa wynajęta przez "Solidarność"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Śląsko-dąbrowska "Solidarność" wynajęła firmy reklamowe, by zachęcić do udziału w związkowej manifestacji, zaplanowanej na 4 czerwca w Katowicach. Plakaty mają pojawić się m.in. na billboardach i wiatach przystankowych.

"Śląsko-dąbrowska +Solidarność+ współpracuje w tej sferze z firmami reklamy zewnętrznej. Pierwsze tablice zachęcające do udziału w manifestacji powinny pojawić się w Katowicach już w najbliższych dniach" - poinformował w poniedziałek rzecznik związku w regionie, Wojciech Gumułka.

Do udziału w demonstracji będzie zachęcał kowboj, nawiązujący do postaci Gary'ego Coopera z plakatu Komitetu Obywatelskiego z 1989 roku. Wydrukowano już 30 tys. takich plakatów. Trafią do biur terenowych śląsko-dąbrowskiej "S", a stamtąd do poszczególnych komisji zakładowych.

"Kilka tysięcy plakatów, dzięki współpracy z profesjonalną firmą plakatową, zawiśnie w Katowicach i okolicznych miastach" - zapowiedział rzecznik.

Plakaty przedstawiają kowboja z opaską "Solidarności" na ramieniu i tabliczką z napisem "Przyjdź" w dłoni. To nawiązanie do słynnego plakatu wyborczego sprzed 20 lat, na którym Gary Cooper z filmu "W samo południe", z odznaką "Solidarności" na piersi, zachęcał do głosowania na kandydatów opozycji.

Na plakacie zamieszczone są też podstawowe informacje organizacyjne o proteście oraz hasło "Nie ma wolności bez Solidarności".

"Zdecydowaliśmy o przypomnieniu tego sloganu, bo nasz związek znów, jak w latach 80., jest przez niektórych polityków nazywany bojówką i zadymiarzami. Inni z kolei chcą zapomnieć, że to właśnie +Solidarność+ doprowadziła do zmian w Polsce" - wyjaśnia lider śląsko-dąbrowskich struktur związku, Piotr Duda.

Organizowana 4 czerwca - w rocznicę wyborów, które stworzyły warunki do przełomu ustrojowego w Polsce - manifestacja ma "przypomnieć rolę +Solidarności+ w doprowadzeniu do zmiany systemu w Polsce, ale i zwrócić uwagę na obecne trudności" - informują związkowcy.

"W każdej branży są problemy i nie wiadomo, kiedy z nich wyjdziemy. Wciąż czekamy na konkretne działania antykryzysowe" - wyjaśnił Duda.

pap, keb