Pod koniec grudnia ubiegłego roku zadłużenie firm i osób prywatnych z tytułu niespłacanych kredytów, podatków, opłat za prąd, gaz, czynsze, telefony wynosiło 62,7 mld zł.
Najszybciej rosło zadłużenie przedsiębiorstw prywatnych. Na koniec marca firmy te miały 19,5 mld zł długów z powodu niespłaconych w terminie kredytów. Na koniec czwartego kwartału 2008 r. było to 14,2 mld zł.
Według KRD rośnie też zagrożenie zadłużeniem osób prywatnych z tytułu kart kredytowych. Wynosi ono 901,4 mln zł, tj. o ponad 22 proc. więcej niż w grudniu 2008 r.
Polacy coraz częściej nie spłacają kredytów samochodowych, pożyczek gotówkowych oraz zaciąganych na zakupy w systemie sprzedaży ratalnej.
KRD podał, że najczęściej swoich zobowiązań nie spłacają osoby w wieku 26-45 lat (55 proc. dłużników notowanych w KRD). Biorąc pod uwagę wartość długów, 95 proc. dłużników-konsumentów nie przekracza kwoty 6000 zł.
Wśród dłużników przeważają mężczyźni (67 proc. dłużników). Dominują oni (96 proc.) wśród dłużników zalegających z opłacaniem alimentów. Średni dług z tego tytułu wynosi niemal 27 tys. zł, a najwyższe zadłużenie sięga 289 tys. zł.
Osoby starsze, powyżej 45. roku życia, mają kłopoty z terminowym opłacaniem czynszu. Średni dług z tego tytułu przekracza 10 tys. zł. Łączne zadłużenie wynikające z nieopłacania czynszu wynosi 1,94 mld zł na koniec I kwartału tego roku.
KRD szacuje, że wszystkich zadłużonych konsumentów w Polsce jest około 3,3 mln. W Krajowym Rejestrze Długów jest 724 tysiące osób.
pap, keb