Sawicki walczy z supermarketami

Sawicki walczy z supermarketami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Marek Sawicki (fot. A. Jagielak /WPROST)
Minister rolnictwa Marek Sawicki chce, aby Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zajął się wysokimi marżami narzucanymi przez duże sieci handlowe na artykuły żywnościowe oraz opłatami dodatkowymi pobieranymi przez supermarkety od dostawców np. za wprowadzenie do sprzedaży nowych produktów. Urzędnicy UOKiK są jednak bezradni – informuje „Rzeczpospolita”.
Niepokój Sawickiego wzbudza wzrost cen żywności w największych sieciach handlowych, mimo że ich dostawcy są zmuszani do ciągłego obniżania cen dostarczanych produktów. Według ministra wyłączną odpowiedzialność za to zjawisko ponoszą supermarkety, które do cen hurtowych dorzucają niezwykle wysokie marże, pozwalające im w niektórych przypadkach na osiągnięcie zysku rzędu 100 procent. Dodatkowo supermarkety zmuszają dostawców do płacenia np. za wystawienie na półkach sklepowych nowych produktów. Sawicki chce, aby sprawą zajął się UOKiK.

Nie ma monopolu – nie ma interwencji

Okazuje się jednak, że urząd nie ma w tej kwestii nic do powiedzenia. – Możemy zająć się analizowaniem cen tylko w przypadku, gdy zachodzi podejrzenie, że ich ewentualne zawyżanie to skutek nadużywania pozycji dominującej lub zmowy cenowej. Poza tymi dwoma przypadkami urząd nie ma kompetencji do sprawdzania umów dostawców z firmami handlowymi – tłumaczy Konrad Gruner z biura prasowego UOKiK.

Tymczasem na rynku handlu żywnością nie można na pewno mówić o monopolu – największe sieci handlowe kontrolują zaledwie 10 procent rynku i odpowiadają łącznie za 40 procent sprzedaży. UOKiK miałby podstawy do interwencji dopiero wówczas, gdyby udział w rynku jednej tylko firmy przekroczył 40 procent. A na to się nie zanosi. Na razie więc właściciele sieci handlowych mogą spać spokojnie i liczyć rosnące zyski. A te są znaczące. W 2008 roku wartość handlu detalicznego żywnością zamknęła się kwotą 224 miliardów złotych. W tym roku liczba ta najprawdopodobniej zwiększy się o niemal 7 miliardów.

Minister się nie poddaje

Minister Sawicki zapewne nie złoży jednak broni, ponieważ walkę z supermarketami prowadzi już konsekwentnie od kilku miesięcy. Proponował już m.in. wprowadzenie urzędowej kontroli wysokości marż w całej UE, a także stworzenie międzyresortowego zespołu ds. monitorowania cen.

arb, „Rzeczpospolita"