Zwolnienia miały być większe
Pierwotny projekt redukcji zatrudnienia, zaprezentowany przez Magnę, austriacko-kanadyjskie konsorcjum produkujące części samochodowe, przewidywał zwolnienie 1672 pracowników. Nowy współwłaściciel Opla zmniejszył następnie tę liczbę do 1322. Ostatecznie obie strony zgodziły się wstępnie na to, że redukcja obejmie 900 pracowników.
Opel bardziej hiszpański
Magna, która ma kontrolować 55 proc. koncernu Opla, gwarantuje ze współwłaścicielem, rosyjskim Sbierbankiem, utrzymanie do 2013 roku 70 proc. dotychczasowej produkcji zakładów pod Saragossą. Minister Sebastian zapewnia, że Opel w Figueruelas będzie "najważniejszą fabryką Opla Europa", a Hiszpania zyska "kosztem drugiego kraju", czyli Niemiec. Hiszpańskie zakłady Opla mają produkować oprócz dotychczasowego modelu trzydrzwiowej Corsy również Corsę pięciodrzwiową, nowy model Opla Mervy i nową wersję furgonetki Combo.
PAP, arb