Rządowy plan ratowania hiszpańskiej gospodarki, której kryzys wyraża się m.in. 20-procentowym bezrobociem, przewiduje zlikwidowanie 29 instytucji i przedsiębiorstw publicznych z ogólnej liczby 106.
Informując o oszczędnościowych planach rządu, wicepremier Maria Teresa Fernandez de la Vega zapowiedziała także zlikwidowanie 32 wysokich stanowisk ministerialnych, w tym stanowisk piętnastu dyrektorów generalnych. Redukcje rozpoczną się w najbliższych tygodniach. Do końca hiszpańskiego przewodnictwa w Unii Europejskiej nie obejmą tylko MSZ.
"Plan racjonalizacyjny", jak nazwał go socjalisty rząd premiera Jose Luisa Rodrigueza Zapatero, zmniejszy ogółem liczbę kierowniczych stanowisk w administracji państwowej co najmniej o 10 proc. Wydatki na pensje dla osób zajmujących kierownicze stanowiska w administracji mają być zredukowane o 4 proc.
Jak oświadczył rzecznik rządu hiszpańskiego, posunięcia te stanowią część planów oszczędnościowych, które mają pomóc w zredukowaniu deficytu publicznego do 3 proc w 2013 roku. Zaoszczędzone środki będą kierowane na tworzenie nowych miejsc pracy w sektorach usługowym i produkcyjnym - dodał rzecznik.PAP, arb