Moraczewski powiedział, że harmonogram spłaty części zadłużenia, jaki Przewozy Regionalne przedstawiły PKP PLK, wciąż jest aktualny. Zakłada on, że przewoźnik wpłaci na konto PKP PLK 28 mln zł w dwóch transzach. Pieniądze miałyby wpłynąć na konto zarządcy infrastruktury w przyszłym tygodniu. - Wtedy ustanie przyczyna wstrzymania naszych połączeń, ponieważ będziemy zalegać z opłatami za mniej niż 2 miesiące - wyjaśnił prezes.
Spółka spodziewa się także w najbliższym czasie przelewu z Ministerstwa Infrastruktury za świadczenie przewozów przygranicznych. Jest to kwota kilkunastu milionów złotych. Zadłużenie przewoźnika powinny zmniejszyć też dotacje od marszałków województw. Spółka nie ma podpisanych umów o dofinansowanie jeszcze z trzema województwami: dolnośląskim, śląskim i kujawsko-pomorskim. Zdaniem Moraczewskiego, brakujące umowy powinny być podpisane do końca czerwca.
Moraczewski poinformował też, że w piątek zbierze się Rada Nadzorcza spółki; ma ona przyjąć program naprawczy, zakładający zbilansowanie finansów firmy w tym roku. W porządku dziennym obrad jest także punkt dotyczący przeprowadzenia zmian w zarządzie Przewozów Regionalnych. - O tym, czy zarząd się zmieni czy nie i kto zostanie odwołany, dowiemy się dopiero jutro - powiedział.
Przewozy Regionalne zostały wydzielone z Grupy PKP i przekazane samorządom 16 województw w grudniu 2008 r. Spółka wprowadziła do oferty międzywojewódzkie połączenia InterRegio wiosną 2009 r. Dziennie przewoźnik uruchamia ok. 3 tys. pociągów regionalnych i ok. 100 pociągów InterRegio (w tym 46 obecnie zawieszonych).PAP, arb