- Spodziewany wzrost cen energii w Polsce, wzrost potencjału wytwórczego i rosnąca sprzedaż powinny przynieść poprawę wyników finansowych Tauronu - głosi raport DI BRE Banku. Dom inwestycyjny szacuje wartość koncernu Tauron na 8,42 zł za akcję. DI BRE wydał rekomendację "kupuj".
Zdaniem ekspertów obecnie od Tauronu inwestorów odstraszają duże potrzeby inwestycyjne spółki. Chodzi m.in. o nakłady na rozwój konwencjonalnego wytwarzania energii, gdzie potrzeby są duże, a okres zwrotu środków trwa wiele lat.
Według DI BRE Banku, mocną stroną Tauronu w najbliższych latach ma być relatywnie duży udział odbiorców przemysłowych w obrotach spółki. Zdaniem domu inwestycyjnego w nadchodzącym okresie koniunktura gospodarcza będzie dla Tauronu korzystna. Obecnie własne wydobycie zaspokaja 30 proc. zapotrzebowania koncernu na węgiel. Zdaniem Kliszcza to dodatkowy atut spółki.
Jednocześnie analityk DI BRE Banku uważa, że Tauron nie zdoła powtórzyć dobrych ubiegłorocznych wyników w segmencie produkcji energii. Według Kliszcza wynika to ze spadku rekompensat pobieranych przez spółkę z tytułu rozwiązania kontraktów długoterminowych. Z rekompensatami wiąże się też spór Tauronu z Urzędem Regulacji Energetyki. Porażka może kosztować Tauron 360 mln zł. Jednocześnie spółka ubiega się o zwrot nadpłaconej akcyzy za energię elektryczną. Tauron ma szansę odzyskać 909 mln zł, z czego 85 mln jest pewne - uważa DI BRE.
Ogłoszenie prognozy DI BRE Banku nie spowodowało wzrostu kursu akcji katowickiej spółki.
19 sierpnia Tauron rozpoczął budowę nowego bloku energetycznego w elektrociepłowni w Bielsku-Białej. - To pierwsza inwestycja w ramach przyjętej w 2008 r. strategii grupy - poinformował prezes Tauronu Dariusz Lubera. - Do 2012 r. chcemy rozpocząć budowę nowych mocy wytwórczych o skali ok. 3 gigawatów - dodał.
Wykonawcą nowego bloku jest Polimex-Mostostal. Koszt inwestycji to blisko 600 mln zł. Budowa ma zakończyć się w połowie 2013 r.
zew, "Puls Biznesu"