Kirgiskie ministerstwo obrony zapowiedziało w czwartek, że chce kilkakrotnie podnieść opłaty za korzystanie przez Rosję z obiektów wojskowych na terytorium Kirgistanu.
- Poprzednie porozumienie zostało zawarte w połowie lat 90. i wówczas 4,5 mln dolarów wydawało nam się znaczną sumą. Od tego czasu była inflacji, wobec czego chcemy odpowiednio podnieść opłatę za dzierżawę trzy- lub czterokrotnie - oświadczył minister obrony Abibilla Kudajberdijew.
Jak dodał, Rosja ma na terytorium Kirgistanu cztery obiekty militarne o łącznej powierzchni 866 hektarów: bazę lotniczą w Kancie niedaleko Biszkeku, poligon rakietowy nad jeziorem Issyk-Kul (północ kraju), centrum łączności i stację sejsmiczną w okolicach miasta Dżalalabad (południe Kirgistanu).
Ministerstwo obrony Kirgistanu poinformowało również, że ma być rozpatrzony plan otwarcia przez Rosję w mieście Osz, na południu kraju, ośrodka szkoleniowego, w którym m.in. byliby kształceni rosyjscy i kirgiscy specjaliści ds. łączności, kierowcy pojazdów opancerzonych i mechanicy.pap, ps