Kompania Węglowa przejmie kontrolę nad skupiającą m.in. kopalniane ciepłownie Nadwiślańską Spółką Energetyczną (NSE). Tym samym kapitał największej górniczej firmy powiększy się o blisko 30 mln zł - wynika z informacji spółki. Rzecznik Kompanii Zbigniew Madej poinformował, że zgodę na wniesienie przez resort skarbu 100 proc. udziałów w tej spółce do KW wydał już Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Ostatnim etapem przejęcia Nadwiślańskiej Spółki Energetycznej będzie podjęcie przez walne zgromadzenie uchwały o podwyższeniu kapitału zakładowego Kompanii o wartość rynkową wnoszonych udziałów, wynoszącą 29,8 mln zł - powiedział rzecznik. Dodał, że wniesienie spółki energetycznej do KW wpisuje się w strategię uporządkowania i konsolidacji spółek energetycznych i ciepłowniczych, świadczących usługi na rzecz kopalń. Kotłownie wchodzące w skład NSE zaopatrują w ciepło nie tylko kopalnie, ale także wielu odbiorców komunalnych, np. z pobliskich osiedli. Siedziba spółki znajduje się w małopolskich Brzeszczach.
NSE skupia m.in. kotłownie należące do kopalń dawnej Nadwiślańskiej Spółki Węglowej, które w 2003 r. weszły w skład Kompanii Węglowej. Rok temu minister Skarbu Państwa podjął decyzję o odstąpieniu od negocjacji w sprawie nabycia udziałów spółki (zainteresowane były m.in. firmy Dalkia Polska i SFW Energia), a w sierpniu tego roku rząd zgodził się na wniesienie udziałów Skarbu Państwa do KW.
Kompania Węglowa została już w tym roku dokapitalizowana akcjami Huty Łabędy, co poprawiło płynność Kompanii, nie miało jednak miało większego wpływu na bieżącą działalność i wyniki finansowe. Podobnie będzie w przypadku NSE, choć na zupełnie inną skalę - udziały w tej firmie są blisko dziesięciokrotnie mniej warte niż wartość akcji huty, szacowanych w chwili dokapitalizowania na ok. 287,8 mln zł.PAP, arb