Wspólne ze ZNP negocjacje płacowe - w jego opinii - potwierdzają, że rozmowa "nawet jeśli punkt wyjścia jest trudny, nawet jeśli czasem strony reprezentują przeciwstawny punkt widzenia czy różne interesy może doprowadzić do punktu wspólnego z korzyścią dla wszystkich". - W edukacji nie można niczego sensownego zrobić przeciwko nauczycielom - podkreślił premier, nawiązując do ewentualnych rządowych zmian w Karcie Nauczyciela.
- My żadnych zmian bez waszej zgody nie wymusimy, ale to, co nam wydaje się sensowne przedstawimy. Nie będzie żadnych propozycji rewolucyjnych, ale proponuję, żebyśmy wspólnie w najbliższych tygodniach, miesiącach zastanowili się, co można zmienić, żeby wasza praca była też lepsza z punktu widzenia ucznia i rodzica. I też zrobimy to razem - podkreślił premier.
pap, ps