Ukraińscy biznesmeni wciąż okupują centrum Kijowa

Ukraińscy biznesmeni wciąż okupują centrum Kijowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ukraińscy przedsiębiorcy mówią "nie" nowemu kodeksowi podatkowemu (fot. FORUM) 
Ukraińscy przedsiębiorcy, niezadowoleni z zaostrzenia przepisów fiskalnych, spędzili noc z poniedziałku na wtorek na Majdanie Niepodległości w Kijowie i chcą tam pozostać aż do zawetowania przez prezydenta niekorzystnego dla nich kodeksu podatkowego. Około 200-osobowa grupa przedstawicieli małego i średniego biznesu zajmuje Majdan mimo padającego deszczu i niskiej temperatury, która rano wynosiła około sześciu stopni Celsjusza.
Przedsiębiorcy nocowali w rozbitych na placu siedmiu namiotach. W obawie przed interwencją milicji, która dysponuje sądowym zakazem prowadzenia w tym miejscu masowych akcji, poprosili o pomoc opozycyjnych deputowanych do parlamentu. Dyżurowali oni z nimi na Majdanie przez całą noc. Wcześniej przeciwko zaproponowanym przez ukraiński rząd i zaakceptowanym przez parlament nowym rozwiązaniom podatkowym demonstrowało w Kijowie kilkadziesiąt tysięcy osób.

Mali i średni przedsiębiorcy ogłosili już, że rozpoczynają zbieranie podpisów pod apelem o referendum w sprawie rozwiązania parlamentu. Ostrzegli jednocześnie, że jeśli kodeks podatkowy nie zostanie zawetowany przez prezydenta Wiktora Janukowycza, to rozpoczną zbieranie podpisów również pod apelem o referendum na rzecz usunięcia szefa państwa. Przedstawiciele małego i średniego biznesu domagają się całkowitego odrzucenia uchwalonego przez parlament w ubiegłym tygodniu kodeksu, gdyż - ich zdaniem - uderza on w niewielkie firmy i faworyzuje interesy oligarchów.

Oburzenie protestujących wywołuje rozszerzenie wymogu posiadania kas fiskalnych, wzmocnienie funkcji kontrolnych służb podatkowych oraz ograniczenie kategorii przedsiębiorców mogących korzystać z uproszczonego opodatkowania.

PAP, arb