Amerykanie pomogą ocalić europejskich bankrutów?

Amerykanie pomogą ocalić europejskich bankrutów?

Dodano:   /  Zmieniono: 
USA są skłonne wesprzeć za pośrednictwem Międzynarodowego Funduszu Walutowego utworzony dla ratowania krajów zagrożonych kryzysem finansów publicznych fundusz pomocowy UE - podały światowe agencje powołując się na wypowiedź anonimowego amerykańskiego urzędnika. Urzędnik twierdzi, że USA mogą przystać na to, by MFW dał więcej pieniędzy na wsparcie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF). Zaznaczył jednak, że ewentualne amerykańskie wsparcie nie jest na razie dyskutowane.
Na uzgodniony 10 maja przez ministrów finansów państw UE Europejski Mechanizm Stabilizacyjny składają się dwa elementy. 60 mld euro zapewnić ma Komisja Europejska, dzięki pożyczkom na rynkach kapitałowych, gwarantowanym z budżetu UE, a kolejne 440 mld euro to pożyczki i gwarancje kredytowe, udzielane krajowi w potrzebie przez inne kraje strefy euro. Ponadto Międzynarodowy Fundusz Walutowy udostępni 250 mld euro, co oznacza, że cały pakiet, który ma dać dowód determinacji UE w przeciwdziałaniu kryzysowi fiskalnemu i gotowości do obrony wspólnej waluty, sięga 750 mld euro.

Szef Departamentu Skarbu Timothy Geithner wyznaczył swojego podsekretarza Laela Brainarda, by prowadził rozmowy z Europą. W środę Brainard miał spotkania w Madrycie, w czwartek ma się udać do Berlina, a w piątek do Paryża. USA "nie mogą pozwolić sobie, by Europa się załamała" - uważa analityk międzynarodowych rynków finansowych David Gilmore. Jego zdaniem inwestorzy odetchnęli z ulgą po informacjach, że UE i MFW mogą zebrać większą kwotę na pomoc finansową, ponieważ obawiano się, że jeśli Hiszpania będzie potrzebowała pomocy, może nie starczyć dla niej pieniędzy. Rzecznik odpowiedzialnego za kwestie finansowe komisarza KE Olliego Rehna oświadczył jednak, że nic nie słyszał o zwiększeniu EFSF.

PAP, arb