KE wysłała pierwszy list do rządu Węgier z prośbą o wyjaśnienia w sprawie nowego podatku już 22 października. Odpowiedź przyszła 17 grudnia i jest ona obecnie analizowana. Natomiast 15 grudnia do KE wpłynęła skarga 13 wielkich koncernów niemieckich, austriackich, holenderskich, francuskich i czeskich. Zaapelowały one o ukaranie Węgier, którym zarzucają podjęcie działań sprzecznych z wolną konkurencją. W pięciostronicowym liście do przewodniczącego KE Jose Manuela Barroso szefowie koncernów zarzucają Węgrom, które 1 stycznia objęły przewodnictwo w UE, nałożenie na te firmy specjalnego podatku. Wśród sygnatariuszy są niemieckie grupy energetyczne RWE i E.ON, czeski CEZ, austriacki OMV, holenderskie grupy finansowe ING i Aegon, francuska firma ubezpieczeniowa AXA oraz niemiecki Deutsche Telecom.
W liście zaapelowano do KE o wywarcie na rząd węgierski presji, aby zrezygnował z nakładania "niesprawiedliwych obciążeń finansowych", które - według Deutsche Telecom - kosztowały jego węgierską filię dodatkowo około 100 mln euro.PAP, arb