Tymczasem personel pokładowy BA zrzeszony w związku zawodowym Unite ogłosił nowy strajk w nieustalonym jeszcze terminie. Przesądziło o nim tajne głosowanie, w którym 5 751 członków Unite opowiedziało się za strajkiem, a 1 579 było przeciw. Strajk jest protestem przeciwko pozbawieniu pracowników możliwości darmowych lub zniżkowych przelotów, co uznano za formę ukarania ich za udział we wcześniejszym strajku. Pracodawca twierdzi, że ulgi w płaceniu za przeloty są przywilejem zależnym od jego uznania, a nie świadczeniem przysługującym pracownikom z tytułu umowy o pracę. Unite chce także, by niezależny arbiter ocenił przypadki zwolnień dyscyplinarnych w firmie.
Spór personelu pokładowego BA z zarządem rozpoczął się przed dwoma laty. Powodem był plan oszczędnościowy dla tras transatlantyckich, zwiększenie obciążenia pracą, zmiana polityki promocji i siatki płac. Personel pokładowy strajkował jak dotąd przez 22 dni, co kosztowało BA około 150 mln funtów.
pap, ps