Balcerowicz o OFE: najpierw debata na piśmie, potem w mediach

Balcerowicz o OFE: najpierw debata na piśmie, potem w mediach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Były szef NBP i były minister finansów prof. Leszek Balcerowicz zaapelował w piątek do rządu o rzetelną debatę na temat planowanych zmian w OFE. Najpierw oczekuje odpowiedzi na piśmie - nie zaś wymiany poglądów w mediach - na swoje uwagi do rządowych propozycji.
W środę w TVP 1 minister finansów Jacek Rostowski wezwał prof. Balcerowicza do publicznej debaty na temat reformy emerytalnej. Powiedział, że Balcerowicz popełnił błędy merytoryczne podczas swojej wtorkowej konferencji prasowej, kiedy krytykował planowane przez rząd zmiany w systemie emerytalnym. Zdaniem ministra byłoby dobrze, aby on i Balcerowicz, w obecności kamer telewizyjnych, wyjaśnili sprawy dotyczące reformy emerytalnej.

- Debata nie polega na tym, że używamy tylko słowa mówionego w mediach elektronicznych . Debata polega również na używaniu słowa pisanego. Czyli na przedstawianiu analiz po to, aby one spotykały się z podobną odpowiedzią, nie koniecznie zgodną - powiedział Balcerowicz. Podkreślił, że prawdziwa debata to jest odnoszenie się do tez, dowodów, argumentów, a nie do rzekomych emocji, czy intencji. Mówił, że "nie chce uczestniczyć w emocjonalnych wypowiedziach niektórych ministrów rządu".

- Moim zdaniem będzie miejsce dla prawdziwej debaty, a nie pseudodebaty - to jest używania etykietek, insynuacji, mocnych słów bez dowodów. Tak, jak w każdym cywilizowanym kraju w odpowiedzi na pisemne analizy, doczekam się nie oskarżeń, nie insynuacji, lecz również pisemnej odpowiedzi, w której będą argumenty i kontrdowody - powiedział Balcerowicz. Tak - jego zdaniem - powinna wyglądać debata. Dodał, że nie ma "wielkiego, społecznego sensu", aby debatować w sprawie prywatnych opinii poszczególnych ministrów. - Było dobrze, aby rząd zastanowił się nad taką propozycją (debaty - red.). Aby opinia publiczna uzyskała to, co się naprawdę w demokracji należy - rzetelne przedstawienie stanowiska w bardzo, bardzo ważnej sprawie - podkreślił Balcerowicz.

pap, ps