Wcześniej w poniedziałek Georgiewa podkreśliła, że Japończycy najbardziej potrzebują wyposażenia schronisk oraz wody. - W Japonii jest 19 tysięcy schronisk, gdzie mieszkają ludzie, którzy stracili domy podczas tsunami albo musieli opuścić swe domy w promieniu 20 km wokół elektrowni Fukushima - poinformowała komisarz. W schroniskach tych mieszka 250 tys. ludzi. Podkreśliła, że Japończycy przeżyli "potrójny kataklizm" trzęsienia ziemi, tsunami oraz awarii elektrowni jądrowej Fukushima. - Ten ostatni kataklizm wywołał szczególne straty emocjonalne - powiedziała Georgiewa. - Ale Japończycy wyjdą z tych trudności silniejsi - zaznaczyła.
Komisarz poinformowała, że UE skupi się na pomocy związanej z zaopatrzeniem schronisk w koce, śpiwory oraz wodę pitną, a także w dozymetry, czyli przyrządy do pomiaru otrzymanej dawki promieniowania. Georgiewa zaznaczyła, że mieszczące się w normie pomiary uspokajają Japończyków ewakuowanych z powodu promieniowania. Georgiewa zapowiedziała też dalszą pomoc humanitarną w ramach unijnego mechanizmu skoordynowanej pomocy MIC.
Jak poinformował rzecznik Brigandi, w czasie weekendu w Japonii wylądował francuski samolot wiozący 50 ton wody, 40 ton żywności i odzież chroniącą przed promieniowaniem oraz przyrządy do pomiaru promieniowania. - W poniedziałek lub wtorek wyląduje brytyjski samolot z 90 tonami wody. Inny samolot z Frankfurtu szykuje transport ok. 30 tysięcy koców - wymienił rzecznik.
Od 18 marca grupa 10 unijnych ekspertów do spraw transportu, zaopatrzenia i kwestii radiologicznych przebywa w Japonii. Koordynują oni m.in. rozprowadzanie unijnej pomocy.
pap, ps