Projekt SLD przepadł
Przygotowany przez SLD projekt przedstawiła w czwartek Anita Błochowiak. Poinformowała, że dotyczy on różnicy między stawką VAT w wysokości 8 proc. a 23 proc. - Wydaje się, że to najprostsze, najsensowniejsze rozwiązanie w sytuacji, kiedy nie godzicie się (rząd - red.) na podwyższenie kryterium dochodowego i skierowanie tej pomocy przez pomoc społeczną - mówiła. Jej zdaniem, jeżeli powodem podniesienia VAT na ubranka niemowlęce i obuwie dla dzieci był rzeczywiście wyrok ETS, to rząd powinien oddać rodzinom koszty wyższego podatku.
Klub SLD chciał, by wniosek o zwrot należało składać do urzędu gminy właściwego ze względu na miejsce zameldowania dziecka. Projekt określał kwotę zwrotu na każde dziecko jako 65,21 proc. kwoty podatku VAT wynikającej z faktur. SLD proponowało wprowadzenie limitu zwrotu, który w roku kalendarzowym nie mógłby przekroczyć na każde dziecko i niemowlę 540 zł – w przypadku wydatków na odzież i dodatki odzieżowe dla niemowląt oraz 150 zł w przypadku wydatków na obuwie dziecięce. Lewica szacowała, że jeżeli wszyscy uprawnieni wystąpiliby o zwrot, to budżet musiałby oddać do 750 mln zł.
Projekt PiS do komisji
Do dalszych prac w komisjach Sejm skierował projekt PiS o zwrocie rodzinom części wydatków na ubranka niemowlęce i obuwie dziecięce. Zmiany mają zrekompensować planowany od 2012 r. wzrost VAT na te towary.
Projekt przedstawiła w czwartek Anna Sobecka. Powołując się na dane z Komisji Europejskiej poinformowała, że polskie rodziny są najbiedniejsze w Europie, a Polska wydaje na pomoc rodzinie zaledwie 0,76 proc. PKB, podczas gdy Niemcy 9 proc. PKB. - Państwo nie może zarabiać na tym, że mamy dzieci - mówiła. Wyjaśniła, że na podwyżce VAT z 7 proc. (przed 1 stycznia 2011 r. stawka wynosiła 7 proc.) do 23 proc. budżet państwa wzbogaci się o 160 mln zł. Jej zdaniem, te pieniądze powinny w całości wrócić do rodzin w formie rekompensaty.Projekt przygotowany przez PiS zakłada zwrot wydatków, o ile w danym roku wyniosły one ponad 200 zł brutto, ale nie więcej niż 3 tys. zł brutto na każde dziecko. Na refundację mogliby liczyć rodzice dzieci w wieku do 13 lat. Kwota zwrotu byłaby równa 69,57 proc. kwoty podatku VAT wynikającej z faktur. Zwrot wydatków dokonywany byłby na wniosek złożony w urzędzie skarbowym.
zew, PAP